Lubicie zupy? W polskiej tradycji kulinarnej zajmują zaszczytne miejsce. Jadamy rosół, pomidorową, flaki, jarzynową, grochową, kapuśniak, fasolową, czerwony barszcz i wiele, wiele innych. Ja osobiście za zupami nie przepadam, ale mam jedną ulubioną. Jesienną zupę dyniową. Przygotowuję ją na wiele sposobów. W zależności od rodzaju dyni, której akurat do przygotowania potrawy, użyję. Dynię olbrzymią na szybko duszę w garnku z odrobiną mleka. Jej miękisz jest luźny i szybko się rozpada podczas podgrzewania. W celu zagęszczenia dodaję do gotowania jeszcze inne warzywa: marchew, prażoną cebulę, korzeń pietruszki, ziemniaka. Wszystkie po ugotowaniu blenduję. Dynię Hokkaido piekę. Jej miąższ jest zwarty i podczas zapiekania w piekarniku zyskuje dodatkowe walory smakowo-zapachowe. Pyszne – lekko orzechowe.
Wytrawna zupa dyniowa u mnie doprawiona solą, świeżo mielonym pieprzem, czosnkiem, curry, słodką papryką, czasem szczyptą chilli. W wersji na słodko z cynamonem, imbirem i zacierkami. Zawsze o nienagannej aksamitnej konsystencji. Okraszona prażonymi pestkami. Aromatyczna, rozgrzewająca i sycąca. Niezastąpiona towarzyszka jesiennych wieczorów przy kominku.
Zupa z pieczonej dyni Hokkaido
Składniki:
- 1 dynia Hokkaido (ok. 1,5 kg)
- 1 szklanka mleka 2% tłuszczu (250 ml)
- 1/4 łyżeczki soli
- szczypta mielonego imbiru
- szczypta suszonego czosnku
- szczypta curry
- szczypta papryki słodkiej
- szczypta pieprzu czarnego świeżo mielonego
- 4 łyżki pestek z dyni
Sposób przygotowania:
- Dynię umyć dokładnie. Przeciąć w poprzek, wydrążyć pestki łyżką stołową.
- Pokroić w podłużne łuki. Nie obierać!
- Ułożyć na szerokiej blasze w piekarniku i piec przez 40 minut w temperaturze 200 stopni Celsjusza – góra-dół. Jeśli z włączonym termoobiegiem, to 30 minut wystarczy.
- Każdy łuk oczyścić ze skórki. Jeśli skórka podczas pieczenia zmiękła i jej obecność nie będzie przeszkadzać, to można warzywo zblendować bez obierania.
- Przełożyć do garnka i zblendować na jednolitą masę.
- Dodać mleko i doprawić do smaku.
- Pestki dyni uprażyć na suchej patelni. Często mieszać, żeby się nie przypaliły. Pestki są gotowe, gdy wybrzuszą się pod wpływem wysokiej temperatury. Pod koniec prażenia posypać szczyptą soli.
- Zupę można podawać także z gotowanymi ziemniakami w postaci polanej lub przybranej. Osoby lubiące zupę na słodko mogą dodać do niej odrobinę cynamonu. Zwolennicy wersji pikantnej mogą dodać do zupy odrobinę prażonej cebulki.