Polędwiczki z jałowcem i rozmarynem

W czasie kwarantanny dzieci jedzą na potęgę. Moje wyjadają nawet mrożone owoce. Syn przez przypadek wyjął do konsumpcji ziarno jałowca. Myślał, że to jagoda 😉 Muszę Wam powiedzieć, że mina Olka po degustacji ziarenek była bezcenna. A ja zostałam postawiona przed wyzwaniem zagospodarowania leśnych owoców. Sięgnęłam więc po polędwiczkę wieprzową – niezwykle wdzięczny materiał kulinarny. Mięso jest delikatne i kruchutkie. Nie wymaga skomplikowanej obróbki. Przygotowuje się je szybko. Dodałam jałowiec i rozmaryn, żeby danie było bardziej aromatyczne. A żeby nie psuć smaku mięsa, jako dodatek kasza jaglana. Warto wiedzieć, że dobrze przygotowana nie ma żadnego specyficznego smaku 😊

Polędwiczki z jałowcem i rozmarynem

(10 porcji)

Składniki:

– 3 szklanki wody

– 5 ziaren jałowca

– 5 ziaren pieprzu czarnego

– 3 ziela angielskie

– ½ łyżeczki rozmarynu

– 1 kg polędwicy wieprzowej

– 1 łyżka masła

– 2 cebule (200 g)

– 1 marchew (150 g)

– 10 pieczarek (250 g)

Sposób przygotowania:

  1. Do garnka wlać wodę, dodać jałowiec, pieprz, ziele angielskie, rozmaryn. Zagotować wywar.
  2. Mięso umyć, oczyścić z błon. Pokroić w plastry grubości 2 cm. Rozbić je tłuczkiem do mięsa, ale czynić to bardzo delikatnie. Mięso jest samo w sobie strukturalnie miękkie. Można każdy kawałek rozbić tylko dłonią.
  3.  
  4. Rozgrzać patelnię i na suchej smażyć porcjami kawałki mięsa. Układać ażurowo, żeby mięso się smażyło, a nie zaczęło dusić, gdy na patelni będzie go zbyt dużo. Każdy kawałek obsmażyć z obu stron – króciutko. Ale nie odrywać plastra od razu, tylko poczekać, aż się zarumieni. Jeśli zbyt wcześnie będziecie chcieli kawałek przekręcić, to mięso zacznie się rwać. Ono musi się zarumienić, a pory w nim zamknąć i wtedy kawałek można przekręcać na drugą stronę. Nie można też trzymać plastra zbyt długo, bo mięso stwardnieje.
  5.  
  6. Obsmażone kawałki przekładać do garnka z wywarem.
  7. Cebulę obrać, pokroić w piórka.
  8. Na patelni rozgrzać masło i smażyć na nim cebulę pod przykryciem.
  9. Marchew umyć, obrać, zetrzeć na tarce jarzynowej na dużych oczkach.
  10. Po 2 minutach smażenia cebuli dołożyć marchew. Smażyć 2 minuty. Po tym czasie przełożyć do mięsa. Patelnię odparzyć wrzątkiem, a uzyskany „smak” przelać do mięsa.
  11. Pieczarki umyć i pokroić w plastry. Dołożyć do mięsa.
  12. Mięso dusić do miękkości, około 10 minut. Najlepiej sprawdzać.
  13. Podawać z kaszą. Ja lubię z jaglaną.

 

Dodaj komentarz