Powrót wczoraj z uczelni. Super nastrój. Uwielbiam ludzi, tworzących to miejsce. Uwielbiam tę pracę. I dietetykę, bo to ona jest tematem prowadzonych przeze mnie zajęć. Poczucie radości trzeba w coś przeistoczyć, aby przedłużyć stan zadowolenia 😊
Wiem, że moje placuszki ryżowe z bananem zostały poddane testom kulinarnym, dlatego postanowiłam stworzyć ich nową wersję. Tym razem z jabłkami. Wszystkie składniki do jednej miseczki, chwila mieszania i mam niespodziewany aromaterapeutyczny efekt w całym domu. W powietrzu unosi się rozgrzewająca woń cynamonu i imbiru. Otacza mnie zapach wanilii i słodkiego pieczonego jabłka. Otulona przepyszną wonią, rozsiadam się wygodnie na kanapie z kubkiem kawy. Moje królestwo 😊
Placuszki z jabłkami i ryżem
(10 sztuk)
Składniki:
- 4 łyżki otrąb pszennych
- 1/3 łyżeczki sody
- ½ łyżeczki proszku do pieczenia
- ½ łyżeczki cynamonu
- ½ łyżeczki suszonego imbiru
- szczypta soli
- ½ opakowania cukru wanilinowego (8 g)
- 2 jajka
- 2 winne jabłka
- 1/3 szklanki kaszy manny (50 g)
- 4 łyżki ugotowanego ryżu białego
Sposób przygotowania:
- Składniki suche wymieszać w miseczce. Dodać jajka i wymieszać.
- Jabłka umyć i nie obierać. Zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Dodać do suchych składników. Jabłka puszczą sok.
- Do masy dodać kaszę manną i poczekać 20 minut, aby wchłonęła sok z jabłek. Na koniec dodać ugotowany ryż. Wymieszać.
- Dobrze rozgrzać patelnię i łyżką nakładać porcje ciasta. Spłaszczyć na wysokość 1,5 centymetra. Smażyć z obu stron na suchej patelni. Na wolnym ogniu. Jeśli Wam się przyklejają, to posmarować patelnię olejem. Ja używam patelni Happycall, na której nic się nie przypala. Placuszki przekręcać najlepiej przy użyciu płaskiej łyżki.
- Podawać z jogurtem, kefirem albo serkiem.