Odpocznijmy chwilkę po świątecznych łakociach 😊
Pierogi leniwe – nazwa tego dania zawsze wprawiała mnie w stan kompletnego niezrozumienia. Bo kłóci się to, co widzę okiem, z tym jak to się nazywa. Wyglądają, jak kluski, a nazywają się pierogami. A to dlatego, że składniki użyte do ich wytworzenia, są dokładnie takie same, jak pierogów z serem. Przy czym wszystkie surowce są wymieszane w jedną masę – stąd przymiotnik – leniwe. Ufff… Ale żeby nie było tak pospolicie, że tylko twaróg, mąka i jajo, to dodałam wanilii i maku. I tak powstały moje pierogi leniwe z makiem. Na słodko. Gdy je robiłam, to miałam wiele pomysłów na dodatki, jakie zastosuję, gdy będę je konsumować. A skończyło się tak, że zjadłam je same. Bo były tak smaczne, że nie było potrzeby, aby cokolwiek do nich dokładać. Owo „cokolwiek” tylko popsułoby ich smak. Wyczerpująco zaspokajają wymagania moich kubków smakowych. Są idealne i śliczne 😊
Pierogi leniwe z wanilią i makiem
(3 porcje)
Składniki:
- 250 g chudego twarogu
- 1 jajo
- 1 opakowanie cukru wanilinowego (16 g)
- szczypta soli
- ¾ szklanki mąki pszennej (90 g)
- 2 łyżki stołowe maku
Sposób przygotowania:
- Twaróg rozgnieść w miseczce widelcem. Dodać jajko i wymieszać.
- Do masy dodać cukier, szczyptę soli, mąkę i mak. Zagnieść ciasto.
- Podsypując mąką deskę lub stolnicę uformować wałeczki i lekko je spłaszczyć. Pokroić skośnie na kluseczki.
- Pojedynczo wrzucać na wrzątek. Zagotować wodę. Gdy wypłyną na wierzch poczekać jeszcze 2 minuty i dopiero wyjmować łyżką cedzakową.
- Najlepiej smakują podane tuż po przygotowaniu.
- Można podawać z miodem, polane masłem albo posypane owocami.