Czas kwarantanny domowej może być czasem kulinarnych poszukiwań. Mąż mój osobisty przeglądał kanał, gdzie serwowano dania z Korean street food. Zachwycony filmikiem z daniem na bazie ryżu, polecił mi obejrzenie. Zaciekawiona rzuciłam okiem. Tłumacz – narrator, pora nazywał: zieloną cebulą. Uśmiałam się, ale danie postanowiłam przygotować. I muszę Wam powiedzieć, że oniemiałam z zachwytu. Połączenie ryżu, pora, jajek i sosów daje niesamowity bukiet smakowy. Grzybowo-pieczeniowy ryż z jajkiem. Jutro powtarzam na obiad, bo jest przepyszny.
Ryż z jajkiem
(porcja dla 2 osób)
Składniki:
– 1 niepełna szklanka ryżu długoziarnistego (190 g)
– 10 cm części jasnozielonej pora
– 1 łyżka masła
– 2 jaja
– 1 łyżka sosu rybnego
– 1 łyżka sosu sojowego
– sól, pieprz – do smaku
Sposób przygotowania:
- Ryż ugotować w wodzie ze szczyptą soli. Osączyć na sicie.
- Pora pokroić w cienkie krążki.
- Na patelni rozpuścić masło. Włożyć pora. Smażyć 5 minut cały czas mieszając.
- Na pora wyłożyć ryż. Smażyć na małym ogniu.
- Na gorący ryż wbić jaja. Smażyć mieszając, jak jajecznicę.
- Dodać sos rybny i sos sojowy. Wymieszać.
- Doprawić do smaku solą i pieprzem.
- Podawać gorące lub schłodzone. Danie i tak, i tak smakuje wspaniale.