Kolejny pomysł Amelki. Ostatnio dynia nasza ogrodowa jest jedzona do wszystkiego. Ja zajadam się zupą i curry na wiele sposobów, a Amelka kombinuje z deserami. Ciasteczka dyniowe z czekoladą zaskakują konsystencją przypominającą pierniczki typu katarzynki. Całe wnętrze ciasteczka tworzy pęcherzykowata struktura. Taka jakby gąbeczka, ale zestalona. Usztywniona. W niej zatopione kawałki czekolady. Korzenny smak i niezwykły aromat w całym domu. Zapanowała u nas atmosfera iście świąteczna, bo kto powiedział, że korzenne przyprawy to jedynie na święta? W kominku płonie ogień. Dom rozgrzany i klimatyczny, czyli taki, jak być powinien 😊
Ciasteczka dyniowe z czekoladą
(12 sztuk)
Składniki:
- 60 g masła
- 60 g cukru
- 1 żółtko
- 150 g puree z dyni
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżeczka przyprawy korzennej
- 190 g mąki pszennej pełnoziarnistej (może być mąka pszenna typ 500)
- 50 g czekolady
Sposób przygotowania:
- Masło w temperaturze pokojowej zmiksować z cukrem na puszystą masę. Dodać żółtko i ponownie zmiksować.
- Do masy do dać puree z dyni, sól, proszek do pieczenia, cynamon i przyprawę korzenną. Wymieszać. Następnie dodać mąkę pełnoziarnistą i pokruszoną na drobne kawałki czekoladę.
- Całość wymieszać na gładką masę.
- Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Formować w dłoniach ciastka wielkości włoskiego orzecha, a następnie spłaszczać je wilgotną łyżką.
- Wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec w 180 stopniach przez około 15-20 min. Do momentu delikatnego zarumienia.
- Trzeba uważać, bo ciasteczka szybko mogą się przypalić.