Zawsze mówiliśmy o nich: „bułki z przecięciem”. Czasem chłopcy nazywali te bułki troszkę inaczej, ale to nie miejsce na mniej i bardziej nieprzyzwoite określenia 😉 Nazwy chyba nie trzeba tłumaczyć, bo każdy widzi, jak ta bułka wygląda i co charakterystycznego posiada. Jak poszłam na studia do wielkiego miasta Warszawy, to się dowiedziałam, ze te bułki noszą nazwę: „bułki poznańskie”. Do dziś dnia nie wiem, czemu. Co taka bułka ma wspólnego z Poznaniem? Bo, że z przecięciem ma, to widać gołym okiem. Pyszna, śniadaniowa, zniewalająca zapachem świeżego pieczywa, buła. Taka, jak z piekarni. Z czasów, gdy byłam piękna i młoda 😉
Bułki śniadaniowe
(9 sztuk)
Składniki:
- 20 g drożdży
- 1 niepełna szklanka wody (200 g)
- ¼ szklanki mleka (50 g)
- 1 łyżeczka cukru
- 1,5 łyżeczki soli
- 1 jajo
- 3 ¼ szklanki mąki pszennej (475 g)
- 30 g masła
Dodatkowo:
- 1 jajo rozmącone do posmarowania
Sposób przygotowania:
- Przygotować rozczyn drożdżowy. Drożdże połamać do miseczki, dodać letnią wodę i ciepłe mleko. Dosypać cukier i wymieszać, żeby drożdże i cukier uległy rozpuszczeniu. Po wierzchu posypać mąką. Przykryć ściereczką i odstawić na 10 minut.
- Do wyrośniętego rozczynu dodać sól, jajo, mąkę. Zarobić ciasto wstępnie. Na koniec dodać rozpuszczone, letnie masło. Wyrobić elastyczne ciasto.
- Odstawić na 30 minut do wyrośnięcia. Ciasto przerobić na stolnicy, żeby wypuścić z niego jak najwięcej powietrza. Ciasto podczas przerabiania „piszczy” w dłoniach.
- Ciasto uformować w wałek i pociąć na 9 równych części. Jeśli przetnie się na 8, bo tak łatwiej, to z największych porcji ciasta należy odjąć na powstanie 9 bułeczki.
- Z każdej porcji ciasta uformować w dłoniach kuleczkę. Układać na blasze wyłożonej papierem 3 na 3 sztuki. Każdą bułeczkę naciąć nożem lub nożyczkami dość głęboko.
- Posmarować pędzelkiem maczanym w rozmąconym jajku. Odstawić do wyrośnięcia na 15 minut.
- Piekarnik nagrzać do temperatury 180 stopni Celsjusza i wstawić do niego blachę z wyrośniętymi bułkami. Piec w 180 stopniach Celsjusza przez 15 minut.
- Wystudzić na kratce.