Pesto z liści rzodkiewki

Wysiałam w tym roku dwa rodzaje rzodkiewek. Jedna – zgodnie z założeniem – wyrosła i zawiązała korzonki, a druga – nie wiadomo dlaczego – wyrosła jedynie w liście. Nie była zbyt gęsto posiana, miała odpowiednią wilgotność. Może w tunelu było jej za ciepło. Nie wiem. Może to była rzodkiewka liściowa 😉 Tak, czy inaczej stałam się posiadaczką pięknych i dorodnych liści rzodkiewki. Jedno tylko było zastanawiające, otóż owe liście były jasne i miękkie. Inne, niż pozostałych roślin, które miały jadalne korzonki. Ujęta swoistą delikatnością postanowiłam owe liście zjeść, bo – tu pewnie część czytelników się zdziwi  – liście rzodkiewki są jak najbardziej jadalne. Same w sobie są charakterne i wyraziste. Lekko pikantne i ostre. Przypominają odrobinę w smaku szpinak i można je stosować w kuchni dokładnie tak, jak szpinakowe liście. I tak oto, w myśl filozofii zero waste, przyrządziłam pesto z liści rzodkiewki – tej części warzywa, które zazwyczaj ląduje w koszu na śmieci. W mojej kuchni nic się nie marnuje 😊 Przystawka prosta, szybka, pyszna i zdrowa. Prawdziwa bomba chlorofilu, witamin i składników mineralnych.

Pesto z liści rzodkiewki

(400 g gotowego pesto)

Składniki:

  • 250 g liści rzodkiewki
  • 4 łyżki ziaren słonecznika (50 g)
  • 4 ząbki czosnku (21 g)
  • 3 łyżki startego parmezanu (30 g)
  • 1/3 szklanki oliwy z oliwek (60 g)
  • sól i świeżo mielony pieprz – do smaku

Sposób przygotowania:

  1. Liście rzodkiewki dokładnie umyć. Usunąć grube łodyżki, zostawiając same listki. Osuszyć.
  2. Słonecznik uprażyć na suchej patelni. Prażyć, aż się lekko zarumieni, wtedy nabywa orzechowego posmaku. Wystudzić.
  3. Czosnek obrać.
  4. Ser parmezan zetrzeć na drobniutkiej tarce.
  5. Liście rzodkiewki włożyć do wysokiego naczynia. Zblendować blenderem. Dodać czosnek ser i ziarno słonecznika. Blendować do uzyskania gładkiej konsystencji. Na koniec dodać oliwę. Doprawić do smaku solą i pieprzem.
  6. Przełożyć do słoiczka i przechowywać zakręcone w lodówce przez kilka dni. Najlepiej na wierzch dolać jeszcze odrobinę oliwy, aby odciąć dostęp tlenu, wówczas dłużej zachowa świeżość i żywy, zielony kolor. Pesto ma intensywny zapach, dlatego lepiej przechowywać je zamknięte.
  7. Podawać do makaronu do kanapek, sosów, sałatek i warzyw.

Dodaj komentarz