Ciasto jak „Rafaello”

Dziś do niedzielnej kawy ciasto, które bardzo lubię. Intensywnie kokosowe. Biały krem niczym delikatny puch zamknięty pomiędzy listkami chrupiących krakersów. W jednej chwili czuć w ustach słodycz masy i lekko słony posmak krakersów. Do tego bogactwo wiórków kokosowych drażniących podniebienie. Każdy kęs, to moc wrażeń zmysłowych. Pierwsze skojarzenie smakowe to słodycz popularnego ciasteczka – rafaello, stąd też i nazwa ciasta. Orzech migdała zastąpiony aromatem.  Wykończone cieniutką warstwą polewy czekoladowej. Nie sposób się oprzeć…

A teraz czas tylko dla mnie. Aromat kawy unoszący się kusząco znad finezyjnej porcelany. Mmmmmm… Chwila, której nikt nie może mi zakłócić.

„Rafaello”

(na blaszkę 28 cm na 24 cm)

Składniki:

  • 3 paczki solonych krakersów
  • 1 litr mleka
  • 3 łyżki mąki pszennej
  • 3 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 1 cukier wanilinowy
  • 3/4 szklanki cukru
  • 1 kostka masła (200 g)
  • 200 g wiórków kokosowych
  • sok z 1 cytryny
  • zapach migdałowy

Sposób przygotowania:

  1. Z litra mleka odlać 1,5 szklanki. Rozmieszać z mąkami, jak na budyń.
  2. Resztę mleka zagotować z cukrem i cukrem wanilinowym.
  3. Na gotujące mleko wlać mąki i zagotować. Ugotować budyń. Do gorącego wmieszać wiórki kokosowe – odsypując 1/3 szklanki na wierzch. Wiórki dodane do gorącej masy z jednej stroną dodatkowo ściągają krem i lekko pęcznieją, a z drugiej miękną. Dzięki czemu krem jest delikatny i puszysty, a nie szorstki. Wystudzić.
  4. W misce mikserem utrzeć masło. Stopniowo dodawać masę budyniową. Gdy utarte na puch dodać zapach i sok z cytryny.
  5. Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia. Na spodzie ułożyć dokładnie krakersy. W zależności od rozmiaru blaszki. Na każdą warstwę ciasta powinna wystarczyć jedna paczka krakersów.
  6. Na warstwę krakersów wyłożyć 1/3 masy budyniowej. Przykryć kolejną warstwą krakersów. Czynność powtórzyć aby uzyskać schemat: krakersy- masa, krakersy – masa, krakersy – masa, krakersy. Ostatnią warstwę krakersów polać polewą czekoladową i posypać wiórkami.
  7. Ciasto wstawić na noc do lodówki.

Uwaga:

Jeśli komuś z jakiś względów (alergia, nietolerancja, trądzik itp.) nie odpowiada smak kakao w tym cieście i woli jedynie czyste rafaello, to przekładanie można skończyć na warstwie z kremem. I ją posypać wiórkami. Wówczas ciasto wymaga uważnego krojenia, bo warstwa kremu przykleja się do noża.

2 Responses

Dodaj komentarz