Kolejny wypiek z sezonowymi owocami – tym razem z gruszkami. Ciasto dość specyficzne, bo z dodatkiem kaszy manny. Konsystencja przypominająca ciasto ucierane, ale za to smak zupełnie zaskakujący, bo przypominający sernik. Nie wiem, skąd taka postać ciasta, bo przecież nie ma tu sera. Jest jogurt, który jakoś niesamowicie skutecznie imituje smak serowy. Może to za sprawą kaszy manny, którą przecież gotuje się zwykle na mleku. Nie wiem, czy jogurt, czy kasza, czy może też trochę masło tworzą tę kompozycję. Aha i gruszki jeszcze są fajne, bo pieczone w skórce się nie rozpadają. W masie stanowią odrębne kawałeczki. Na nich pokruszone orzechy włoskie – dla podniebienia uczta smakowa niebywała. Mój Tata po spróbowaniu kawałka dopytał tylko: skąd to ciasto? Tak sformułowane pytanie, w przypadku mojego Taty, niesie ze sobą dużo treści. Znaczy się ciasto smakuje i zapewne pochodzi z osławionej cukierni. Odpowiedziałam, że piekłam wczoraj. Zauważyłam rys pojawiającego się na twarzy niedowierzania 😉
Ciasto jogurtowe z gruszkami
Składniki:
- 4 gruszki
- 100 g miękkiego masła
- 500 ml jogurtu naturalnego
- 4 jajka
- aromat cytrynowy
- ¾ szklanki cukru (150 g)
- 1 torebka cukru wanilinowego (8 g)
- 1,5 szklanki mąki typ 500 (200 g)
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia (15 g)
- 1 szklanka kaszy manny (200 g)
- cynamon – do smaku
- 50 g orzechów włoskich
Sposób przygotowania:
- Gruszki umyć. Nie obierać. Pokroić w ósemki.
- Masło rozpuścić i lekko ciepłe wymieszać mikserem z jogurtem naturalnym, jajkami i aromatem.
- W misce wymieszać składniki suche: cukry, mąkę, proszek, kaszę.
- Do składników mokrych dodać suche. Wymieszać dokładnie.
- Ciasto wylać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
- Na wierzchu pokładać kawałki gruszek. Oprószyć cynamonem.
- Posypać pokruszonymi orzechami włoskimi.
- Piec 45 minut w temperaturze 180 stopni Celsjusza.
- Wystudzić na kratce.