W ogrodzie wyrósł okazały bób. Jedzenie gotowanych ziaren już nam się znudziło, dlatego postanowiliśmy skonsumować bób w innej postaci. Dość ciekawej, bo w paście na pieczywo. Takiej, która smacznie zastępuje sery i wędlinę na chlebku własnej roboty. Fajny dodatek do kanapek do pracy, czy szkoły. Szybko, łatwo i smacznie, czyli tak, jak lubię najbardziej 😊
Pasta z bobu
(porcja dla 6 osób)
Składniki:
– 500 g bobu
– 1 łyżeczka soli
– 1 łyżeczka cukru
– 1,5 cebuli
– 1 łyżka oleju roślinnego
– 1 łyżka sosu sojowego
– 1 łyżka oleju sezamowego
– sól, pieprz – do smaku
– majeranek – do smaku
Sposób przygotowania:
- Bób ugotować w wodzie z solą i cukrem. Wystudzić i obrać ze skórek.
- Wystudzone ziarno bobu rozdrobnić blenderem na maksymalnie dużej prędkości i mocy aż do uzyskania smarownej konsystencji.
- Cebulę drobno posiekać w kostkę. Zeszklić na oleju roślinnym. Dodać do pasty z bobu zblendować.
- Do pasty dodać sos sojowy, olej sezamowy i wymieszać. Doprawić do smaku solą, pieprzem i majerankiem.
- Przechowywać w lodówce.
- Podawać na chlebie razowym z ogórkiem kiszonym lub małosolnym.