Ciasteczka kawowe

Jadą goście, jadą… Dziś rano dowiedziałam się, że będziemy mieli gości. Przecież nie wypada, aby nie było nic do kawy. Nie u mnie (!) Szybciutko zarobiłam ciasto. Najpierw miałam ochotę dodać jakiś aromat, ale gdy spróbowałam surowej masy zrozumiałam, że to byłaby profanacja. Ciasteczka kawowe smakują kawą i tak mają smakować. Nuta kawy niczym nie zakłócona zdecydowana i wyczuwalna. I ten zapach palonych ziaren kawowych… Czujecie? Mmmmm… 🙂

Ciasteczka kawowe

(25 sztuk)

Składniki:

– 100 g masła

– 50 g cukru pudru (1/2 szklanki)

– 150 g mąki pszennej (1 czubata szklanka)

– 70 g mąki ziemniaczanej (1/3 szklanki)

– 2 łyżki kawy rozpuszczalnej

– 1 łyżeczka proszku do pieczenia

– 1 jajo

Sposób przygotowania:

  1. Kawę rozpuszczalna rozgnieść w moździerzu lub wsypać do woreczka foliowego i rozgnieść za pomocą wałka do ciasta. Wymieszać z mąkami i proszkiem do pieczenia.
  2. W misce utrzeć masło z cukrem pudrem na puszystą masę. Dodać jajo i dobrze zmiksować.
  3. Cały czas mieszając dosypywać mąki z kawą. Energicznie zarobić ciasto. I do razu przygotowywać dalej.
  4. Odrywać porcje wielkości orzecha włoskiego. Szybko turlać kulkę (jak za długo ciasto jest w dłoniach, to zaczyna się kleić) i delikatnie spłaszczyć. Placuszki układać na dużej blasze z piekarnika wyłożonej papierem do pieczenia w ilości 5 na 5 sztuk.
  5. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 10 minut w temperaturze 170 stopni Celsjusza. Wystudzić na kratce.
  6.  

Dodaj komentarz