Jesienne popołudnie w kuchni z Amelką. Świetna zabawa. Pyszny efekt końcowy powędrował w pudełeczkach – lunch box – do szkoły. Rośnie mi Kuchareczka! Oj, rośnie 🙂
Ciasteczka ślimaczki
Składniki:
- 350 g mąki tortowej
- 125 g cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 opakowanie cukru wanilinowego
- 200 g masła
- 2 jajka
- 1 łyżka gęstej śmietany
- 1 łyżka kakao
Do posmarowania:
- 1 białko
- 2 łyżki cukru
Sposób przygotowania:
- W misce wymieszać składniki suche: mąkę, cukier, proszek do pieczenia, cukier wanilinowy.
- Jaja wymieszać ze śmietaną. Wlać do składników suchych. Dodać pocięte w drobne kawałeczki masło. Nożem posiekać masło z mąką.
- Energicznie zarobić gładkie ciasto w kulę, którą podzielić na dwie równe części.
- Do jednej z nich wrobić łyżkę kakao.
- Oba kolory ciasta rozwałkować wałkiem na placuszki i podobnym kształcę, grubości ok. 3 mm.
- Nałożyć placek jeden na drugi. Jasny na ciemny. Zwinąć w rulonik. Rulonik ciasta przeturlać kilkukrotnie, żeby ciasta dobrze się połączyły.
- Ostrym nożem, lekko ukośnie ciąć plasterki ciasta grubości 0,5 cm.
- Układać ciasteczka na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Posmarować rozbitym białkiem i posypać grubym cukrem. Można nie cukrzyć. Cukier nadaje tu jedynie słodycz.
- Piec w piekarniku w temperaturze 180 stopni Celsjusza przed 8-10 minut. Warto patrzeć i w momencie, gdy ciasteczka są przyrumienione wyjmować. Żeby nie spiekły się za bardzo i nie było gorzkawe. Wystudzić na kratce.