Dziś Wigilia. Podczas kolacji na stole nie może zabraknąć barszczu czerwonego. Czystego. Klarownego i bardzo esencjonalnego. Ale sam barszcz to nie wszystko. Do barszczu najlepsze są malutkie paszteciki. Pieczone z lekko słodkiego drożdżowego, puszystego ciasta. Wypełnione nadzieniem z kiszonej kapusty i duszonych z cebulą pieczarek. Wyśmienicie smakują zarówno na ciepło, jak i na zimo. Dumnie pękate i apetycznie zarumienione efektownie zdobią wigilijny stół.
Paszteciki z kapustą i pieczarkami
Składniki:
Na ciasto:
– 40 g świeżych drożdży
– 1/4 szklanki cukru
– 1 szklanka mleka
– 500 g mąki pszennej
– 2 żółtka
– 50 g roztopionego masła
– szczypta soli
– 1 jajko do posmarowania
Na nadzienie:
– 10 dużych pieczarek
– 1 szklanka wody
– 2,5 szklanki kiszonej kapusty
– 1 cebula
– 2 łyżki oleju lnianego
– sól, pieprz – do smaku
Sposób przygotowania:
- Drożdże pokruszyć i zalać połową szklaki ciepłego mleka. Ciepłego, ale nie gorącego, żeby nie pozbawić drożdży swoich wzrostowych właściwości. Do drożdży dodać 1 łyżeczkę cukru i 1 łyżkę mąki. Odstawić przykryte ściereczką na 10 minut, do spokojnego wyrośnięcia.
- Żółtka ubić z cukrem na puszystą masę. Dodać resztę mleka.
- Do wyrośniętych drożdży wsypać przesianą mąkę, sól, masę jajeczną i rozpuszczone masło.
- Wyrobić ciasto tak, żeby odstało od dłoni. Pomocny w wyrabianiu jest bardzo automat do pieczenia chleba lub mikser planetarny z rózgą. Jeśli ciasto wydaje się zbyt gęste dodać trochę mleka. Jeśli zbyt luźne, dosypać mąki. Wyrobione ciasto przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na 30 minut.
- W tym czasie przygotować farsz. Pieczarki umyć i drobno posiekać w kostkę. Udusić na suchej patelni. Kapustę odcisnąć z soku. Jeśli bardzo kwaśna, to przepłukać na sicie. Również pokroić drobno. Cebulę pokroić w kostkę i zeszklić na patelni. Duszoną cebulę, pieczarki i kapustę włożyć do garnka i zagotować. Dusić do miękkości kapusty ok. 20 minut, w razie potrzeby podlewając odrobiną wody tak, żeby farsz się nie przypalił. Ważne, aby dobrze go odparować. Zbyt wilgotny zamoczy nam ciasto. Ostatecznie doprawić olejem lnianym, solą i pieprzem. Wystudzić.
- Wyrośnięte ciasto lekko przerobić i wyłożyć na stolnicę podsypaną mąką.
- Rozwałkować na prostokąt, podsypując mąką w zależności od potrzeb, tak, aby ciasto nie przywierało ani do stolnicy, ani do wałka.
- Na placek wyłożyć równomiernie chłodny farsz. Zacząć zwijać, jak naleśnik od jednego brzegu. Zrolowany wałek zakleić na brzegach, żeby farsz nie uciekał podczas krojenia.
- Ułożyć wałek równiutko i pokroić skośnie na kawałeczki, w kształcie rombów rozmiaru około 4 cm.
- Poukładać na blasze piekarnika wyłożonej papierem do pieczenia.
- Jajko rozbić widelcem i posmarować nim paszteciki używając pędzelka. Odstawić do wyrośnięcia na 20 minut.
- Wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Piec około 20 minut.
- Podawać ciepłe lub wystudzone.