Sernik na zimno z borówkami

W sklepach pojawiły się świeże borówki amerykańskie. Moje dzieci je uwielbiają. A mnie zawsze zachwycał kształt tego owocu. Trochę spłaszczone ufo, z piękną koroną na szczycie. Warto po nie sięgać, bo są typowym owocem sezonowym. Teraz smakują wyjątkowo. Dojrzewały tego lata w pełnym słońcu. Wdzięczne i efektowne we wszelkich deserach. Ja zanurzyłam borówki w serniku na zimno. W czasie nagryzania kęsów pojawia się w ustach fajny efekt pękających kuleczek, wypełnionych orzeźwiającym sokiem. Kosmiczne to owoce – mówiłam od początku 😉 

Sernik na zimno z borówkami

Składniki:

– 1 kg sera sernikowego z wiaderka

– 2 galaretki cytrynowe + 2 szklanki wody

– 2 łyżki cukru pudru

– 2 szklanki borówek świeżych

– 1 galaretka o smaku owoców leśnych (lub o smaku porzeczkowym) + 2 szklanki wody

– granat – do dekoracji

 

Sposób przygotowania:

  1. Borówki opłukać ciepłą wodą na sicie. Osuszyć z wody papierowym ręczniczkiem.
  2. Galaretki cytrynowe wsypać do miseczki. Rozprowadzić w 2 szklakach wody. Wystudzić.
  3. Ciemną galaretkę rozpuścić w 2 szklankach wody. W oddzielnych naczyniach. Wystudzić.
  4. Ser przełożyć do miski. Napowietrzyć mikserem dodając cukier puder. Następnie wlać schłodzone galaretki cytrynowe. Gdy masa będzie jednolita dosypać owoce.
  5. Masę wylać do tortownicy. Odstawić do zastygnięcia do lodówki.
  6. Na zastygniętą masę z owocami wylać wystudzoną galaretkę ciemną.
  7. Odstawić do zestalenia do lodówki.

 

 

 

 

 

 

 

 

Dodaj komentarz