Zobaczyłam u koleżanek Ewy i Bogusi pączki. Ale, że ja smażyć na głębokim tłuszczu nie lubię, więc postanowiłam pączusie upiec. Co uzyskałam po wyjęciu z piekarnika? Nie uwierzycie – pyszne serowe bułeczki. Delikatne, leciutkie, puchate. Świetny pomysł do śniadania i do kawy, bo są słodkawe. Smarowane marmoladą, serkiem, dżemem, jak znalazł. Ja moje troszeczkę polukrowałam, bo przecież miały być pączusiami w pierwotnym zamyśle 😊
Bułeczki serowe
(27 sztuk)
Ciasto serowe
Składniki:
– 330 g twarogu chudego (ewentualnie może być ser mielony gotowy)
– 4 łyżki cukru pudru
– 3 jaja
– 5 kropel aromatu waniliowego
– 2,5 szklanki mąki pszennej (370 g)
– 1 łyżeczka proszku do pieczenia
– pół łyżeczki sody
– mąka do podsypania podczas wałkowania
– 1 jajko rozmącone do posmarowania
Lukier
Składniki:
- sok z połowy cytryny
- 5 łyżek cukru pudru
Sposób przygotowania:
- Ser rozdrobnić blenderem. Dodać cukier, jaja i aromat. Utrzeć na jednolity serek homogenizowany.
- Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i sodą.
- Do sera dodać składniki suche i zagnieść elastyczne ciasto.
- Ciasto rozwałkować na placek grubości 1 cm. W razie potrzeby podsypując mąką. Wykrawać kółeczka szklanką.
- Formować kuleczki i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
- Bułeczki posmarować rozmąconym jajkiem.
- Piekarnik rozgrzać do 180 stopni Celsjusza. Do nagrzanego włożyć bułeczki i piec w 180 stopniach Celsjusza przez 20 minut. Wystudzić na kratce.
- Przygotować lukier: cukier puder utrzeć z sokiem na lukier. Wystudzone bułeczki polać lukrem. Jeśli będą zbyt ciepłe, to lukier będzie spływał.