Lubicie świeże, obłędnie pachnące, kusząco chrupiące bułeczki do śniadania? To mam dla Was świetny pomysł na domowe kajzerki. Są pyszne, mięciutkie w środku i mają ogromną zaletę – nie trzeba po nie jechać do sklepu. Bez problemu przygotujecie je we własnej kuchni. Czas oczekiwania na 12 bułeczek to zaledwie 65 minut. A pracy przy nich niewiele, bo tylko zagnieść ciasto i uformować. Najwięcej trwa rośnięcie. Ale warto na taki przysmak poczekać. Spróbujcie, a nie będziecie żałować 😊
Bułeczki kajzerki
(12 sztuk)
Składniki:
- 20 g drożdży
- 1/2 szklanki wody (125 g)
- 1/2 szklanki mleka (125 g)
- 1 łyżeczka cukru
- 1,5 łyżeczki soli
- 1 jajo
- 3 ¼ szklanki mąki pszennej (475 g)
- 20 g masła
- 1 jajo rozmącone do posmarowania
Sposób przygotowania:
- Przygotować rozczyn drożdżowy. Drożdże połamać do miseczki, dodać letnią wodę i ciepłe mleko. Dosypać cukier i wymieszać, żeby drożdże i cukier uległy rozpuszczeniu. Po wierzchu posypać mąką. Przykryć ściereczką i odstawić na 5 minut.
- Do wyrośniętego rozczynu dodać sól, jajo, mąkę. Zarobić ciasto wstępnie. Na koniec dodać rozpuszczone, letnie masło. Wyrobić elastyczne ciasto.
- Odstawić na 30 minut do wyrośnięcia. Ciasto przerobić na stolnicy, żeby wypuścić z niego jak najwięcej powietrza. Ciasto podczas przerabiania „piszczy” w dłoniach.
- Ciasto uformować w wałek i pociąć na 12 równych części. Najprościej na pół, a każdą połowę jeszcze na 3 części. Każdą z 6 części przeciąć jeszcze raz na połowę.
- Z każdej porcji ciasta uformować w dłoniach kuleczkę. Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia 3 na 4 sztuki. Każdą bułeczkę naciąć nożem lub nożyczkami dość głęboko – na krzyż. Posmarować rozmąconym jajkiem. Odstawić do wyrośnięcia na 15 minut.
- Piekarnik nagrzać do temperatury 180 stopni Celsjusza i wstawić do niego blachę z wyrośniętymi bułkami. Piec w 180 stopniach Celsjusza przez 15 minut.
- Wystudzić na kratce.