
Cytrynek – tak nazwałam to pyszne, trzypoziomowe, ciasto cytrynowe. Dla mnie niezwykle zaskakujące, bo na blachę wylewa się jednolitą masę, która
w trakcie pieczenia rozdziela się na 3 – różniące się konsystencją – warstwy. Część na samym dole przeistacza się w miękki spód. Z warstwy środkowej powstaje budyniowy krem. A wierzchnia porcja ciasta zapieka się niczym biszkoptowa pianka. Córka orzekła, że to regularny zakalec, ale pozostali domownicy zachwyceni smakiem i formą. Summa summarum cytrynek jest bardzo ciekawy i prosty w wykonaniu. To zupełnie inna odsłona deseru do kawy o pięknym cytrynowym smaku i aromacie.
Cytrynek
(forma 20 cm na 30 cm)
Składniki:
- 5 jaj
- 2 łyżeczki cukru wanilinowego
- 1 pełna szklanka cukru pudru (150 g)
- 150 g masła
- 1 pełna szklanka mąki (150 g)
- 2,5 szklanki mleka (575 ml)
- szczypta soli
- 1 cytryna
Sposób przygotowania:
- Żółtka oddzielić od białek. Żółtka utrzeć z cukrami na pulchną masę.
- Masło rozpuścić i przestudzić dodać do masy żółtkowo-cukrowej.
- Dodać przesianą mąkę. Zmiksować.
- Wlać mleko i ponownie zmiksować.
- Cytrynę dobrze umyć i sparzyć wrzątkiem. Zetrzeć skórkę na drobnych oczkach tarki jarzynowej. Skórkę dodać do masy na ciasto.
- Ubić pianę z białek z odrobiną soli. Dodać do piany sok z połowy cytryny. Wymieszać. Pianę delikatnie wmieszać w masę ciasta. Masa będzie luźna i tak ma być.
- Ciasto wylać na formę wyłożoną papierem do pieczenia.
- Ciasto wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec 45 minut w temperaturze 160 stopni Celsjusza.
- Wystudzone posypać cukrem pudrem.