Delicja pomarańczowa w rozmiarze 4 XL

Dawno, dawno temu, kiedy to półki sklepowe nie uginały się od rozmaitości słodyczy, czekolada, ciastka pojawiały się w domach od święta. Zwykle w okresie Bożego Narodzenia. Wtedy rodzice kupowali coś pysznego w sklepie Pewex, albo ciocia z Ameryki przysyłała paczkę z żelkami Haribo, czy bombonierkami. Wtedy to rarytasem bywały delicje. W jedynym wówczas dostępnym smaku, czyli pomarańczowym. Pamiętacie, jak się je zjadało? Najpierw obgryzało się czekoladę na około, potem objadało się czekoladkę z wierzchu, oddzielało się biszkopcik, żeby dostać się do serca delicji, czyli do galaretki. A następnie galaretką się dyndało w zachwycie, jak najbardziej wartościowym trofeum. Potem się ją kładło na język i powolutku degustowało, aż do rozpuszczenia. Nie wolno jej było gryźć, bo wtedy zbyt szybko smak zanikał w ustach. Takie to było dziecinne szaleństwo z delicjami. Wyczekanymi. Wytęsknionymi. I takimi pysznymi, że ach! Dziś jestem duża i mogę sobie zrobić ogrooooomną delicję sama. Z tym, że jeść będę ją kulturalnie 😉 Moim ulubionym widelczykiem do ciasta 😊

Delicja pomarańczowa w rozmiarze 4 XL

(tortownica o średnicy 16 cm – 8 porcji)

Składniki:

  • 2 jaja
  • 2 łyżki cukru
  • 1 łyżka stołowa mąki pszennej
  • 1 łyżka stołowa mąki ziemniaczanej
  • ¼ łyżeczki proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • 1 galaretka pomarańczowa
  • 2 szklanki wody
  • polewa błyskawiczna –  https://ladydieta.pl/?s=polewa – ¼ porcji  

Sposób przygotowania:

  1. Białka jaj oddzielić od żółtek. Żółtka utrzeć z cukrem na białą puszystą masę. Do masy dodać mąki i proszek do pieczenia. Wymieszać.
  2. Białka ubić na pianę z odrobiną soli. Ubitą pianę dodać do masy żółtkowej. Wymieszać.
  3. Masę biszkoptową wylać na środek tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia.
  4. Piec 15 minut w temperaturze 180 stopni Celsjusza. Wyjąć na kratkę i wystudzić.
  5. Galaretkę rozpuścić we wrzątku i wlać do zastygnięcia do miseczki. Miseczkę tak dobrać średnicą, żeby pasowała do średnicy biszkopta. Dzięki zastygnięciu w miseczce, zastygnięta galaretka będzie miała kształt dna miseczki, czyli wypukłego koła.
  6. Na biszkopt wyłożyć zastygnięty krążek galaretki. Najprościej nieco odgrzać w kąpieli wodnej dno miseczki. Dzięki temu galaretka łatwiej da się wyjąć.
  7. Wierzch delicji polać polewą czekoladową. Odstawić do lodówki do zastygnięcia.

Dodaj komentarz