
Z zamiarem przygotowania tej zupy nosiłam się od dawna. Wreszcie jest. Aksamitna, bardzo esencjonalnie paprykowa i cieplutko pikantna. Gęsta, sycąca i taka pyszna. Papryki razem z pozostałymi warzywami pieczone w piekarniku, a potem blendowane do konsystencji kremu. Idealnie rozgrzewający posiłek na chłodny wieczór. Warto było na nią czekać 😊
Zupa z pieczonej papryki
(2 porcje)
Składniki:
– 2 sztuki papryki czerwonej
– 4 ząbki czosnku
– 1 marchewka
– 2 ziemniaki
– 1 cebula
– 10 cm pora
– sól, pieprz, papryka wędzona – do smaku
Sposób przygotowania:
- Paprykę umyć (nie wycinać gniazd nasiennych). Czosnek obrać i podzielić na ząbki. Marchew, ziemniaki i cebulę obrać pociąć na ćwiartki. Pora umyć i rozciąć. Wszystkie warzywa włożyć do naczynia żaroodpornego.
- Piec pod przykryciem 60 minut w temperaturze 180 stopni Celsjusza.
- Po upieczeniu warzywa przełożyć do naczynia i szczelnie zamknąć, tak aby miały możliwość zaparowania. Ten zabieg ułatwi obranie warzyw ze skórki. Odstawić przykryte na 30 minut.
- Po tym czasie warzywa wyjąć, ale nie odlewać płynu, który pojawi się na dnie naczynia. Wytopiony z pestek papryki olej ma bardzo ciekawy smak i warto go dodać do zupy.
- Z upieczonej papryki zdjąć delikatnie skórę. Jednocześnie oddzielić gniazda nasienne i ogonki (do wyrzucenia). Czosnek oczyścić z łupinek.
- Wszystkie warzywa umieścić w naczyniu i zmiksować blenderem na jednolity sos. Tak, żeby nie było grudek.
- Doprawić do smaku solą, pieprzem i papryką wędzoną. Przypraw warto użyć wg indywidualnych preferencji.
- Zmiksowaną zupę podgrzać w garnku.