Nie raz wspominałam, że uwielbiam w mojej pracy kulinarne rozmowy z pacjentami. Zawsze mogę się czegoś ciekawego dowiedzieć. Jadamy tak różnie i to jest niezwykła wartość. Czasem można coś podpatrzeć, coś niezwykłego usłyszeć. To niewyczerpywalne – póki co – źródło mojej inspiracji. Tak też było z przepisem na śledzie z marchewką i cebulą. Niby dodatki oczywiste, ale niekoniecznie. Marchew i cebula smażone z dodatkiem ziela angielskiego, listka laurowego i ziaren pieprzu. Do tego suszone pomidory. Danie smakuje wybornie. Łudząco przypomina wigilijną rybę po grecku. Dla mnie bomba!
Śledzie z marchewką i cebulą
(4 porcje)
Składniki:
- 5 filetów śledziowych solonych pojedynczych
- 1 cebula – najlepiej cukrowa (120 g)
- 1 łyżka masła
- 1 duża marchewka (150 g)
- 1 łyżka masła
- ½ łyżeczki cukru
- 2 ziarenka ziela angielskiego
- 1 listek laurowy
- 5 ziarenek pieprzu czarnego
- 5 suszonych pomidorów z oleju
- 1/3 szklanki oleju roślinnego
Sposób przygotowania:
- Śledzie wymoczyć przez noc w wodzie.
- Cebulę obrać i pokroić w drobną kostkę.
- Marchew umyć i zetrzeć na tarce jarzynowej na grubych oczkach
- Cebulę podsmażyć na maśle. Dodać cukier i chwilę smażyć. Tak, aby cebula lekko skarmelizowała. Dodać tartą marchewkę. Warzywa dobrze wystudzić. Zalać oliwą.
- Śledzie pokroić na paseczki grubości około 2 centymetrów.
- Do słoika wkładać na przemian porcję warzyw i śledzi. Dobrze ugniatać. Czynność powtarzać do wykończenia wszystkich składników.