
Córka w czasie wyjazdu do Berlina zasmakowała w kuchni japońskiej. Tak tak, ja wiem, brzmi dziwnie, ale akurat za zachodnią granicą znalazła restaurację, która serwowała dania wschodu. Po tej wycieczce dręczyła mnie niejednokrotnie koniecznością próbowania zupy Ramen w różnych miejscach. Uciekałam, jak mogłam, bo nie lubię jadać w gastronomii, ale cały czas kombinowałam w głowie, jak córce taką zupę zaserwować w domu. Najlepiej – jeszcze lepszą, niż jadła jako pierwowzór. Wreszcie się odważyłam. Bulion warzywny, mięso ze schabu, warzywa, sos sojowy, czosnek, imbir, makaron Ramen i sos do bulgogów. Mamy to! Gęsta, esencjonalna i pikantna zupa. Tak pożywna i sycąca, że może pełnić funkcję obiadu dwudaniowego w jednym. Dzieci od razu poprosiły o taki sam obiad jutro. Mam co robić. Jak ja to lubię! 😊
Zupa jak „Ramen”
(4 porcje)
Składniki:
- 300 g mięsa ze schabu
- 3 ząbki czosnku
- 3 cm korzenia imbiru
- 20 cm białej części pora
- 1 marchewka
- 1 pieczarka
- 100 g kapusty pekińskiej
- 800 ml bulionu warzywnego
- 4 łyżki sosu sojowego
- 1 łyżka stołowa sosu Pork Bulgogi marinade
- sól, pieprz, słodka papryka czerwona – do smaku
- 150 g (2 wiązki) makaronu typu Ramen
- 2 łyżki posiekanego świeżego szczypiorku
- 20 plasterków ogórka zielonego
Sposób przygotowania:
- Mięso pokroić w cieniutkie plasterki. Przełożyć na patelnię i usmażyć na rumiano.
- Czosnek i imbir obrać i pokroić w drobną kosteczkę.
- Pora pokroić w cienkie krążki.
- Marchew obrać i pokroić w plasterki.
- Pod koniec smażenia mięsa dodać rozdrobniony czosnek, imbir, pora i marchew. Smażyć 5 minut.
- Następnie dodać pociętą kapustę pekińską i pieczarkę.
- Warzywa przełożyć do garnka zalać bulionem. Zagotować. Dodać sos sojowy, sól, pieprz, paprykę czerwoną, sosem do bulgogów. Doprawić do smaku według uznania.
- Na wrzącą zupę włożyć makaron i odstawić do napęcznienia.
- Zupę wykładać do miseczek, dodać ogórka. Posypać szczypiorkiem.