
Coraz cieplej na dworze i coraz bardziej rośnie apetyt na chłodne desery. A jak deser na zimno, to co? Oczywiście – sernik. Wpadłam na pomysł domiksowania do sera konfitury porzeczkowej, żeby uzyskać masę pełną esencjonalnego smaku i koloru. A tak w ogóle, to uwielbiam czarne porzeczki. Mam w ogrodzie kilka krzaczków i przerabiam, ile się da. Takie domowe dżemy są o niebo smaczniejsze, niż te ze sklepu. I zdrowsze oczywiście. Zatem dziś porzeczkowy sernik na zimno. Tak w pełnym słońcu, na tarasie, z mrożoną kawą… pysznie!
Sernik na zimno porzeczkowy
(tortownica średnicy 23 cm)
Składniki:
– 1 galaretka jagodowa + 2 szklanki wrzącej wody
– 2 czubate łyżki żelatyny
– 1 kg sera sernikowego z wiaderka
– 250 g jogurtu naturalnego
– 2 łyżki cukru (chyba, że lubicie słodsze ciasto)
– 1 słoiczek 200 g konfitury porzeczkowej
– 1 galaretka cytrynowa + 2 szklanki wrzącej wody
Sposób przygotowania:
- Galaretkę jagodową i żelatynę rozprowadzić w 2 szklakach wody. Odstawić do ostygnięcia.
- Ser przełożyć do miski, dodać jogurt naturalny. Dosypać cukier i miksować do rozpuszczenia. Dodać konfiturę porzeczkową. I wymieszać. Wlać galaretkę jagodową z żelatyną. Wymieszać.
- Masę wylać do tortownicy. Odstawić do zastygnięcia do lodówki.
- Galaretkę cytrynową rozpuścić w 2 szklankach wrzątku i odstawić do wystudzenia.
- Na zastygniętą masę wylać wystudzoną galaretkę cytrynową. Odstawić do zestalenia do lodówki.