Pamiętacie z dzieciństwa kruche ciasteczka u babci albo cioci, czy wujenki? Ciasteczka leżały zawsze w papierowej torbie, gdzieś na zapiecku kaflowego pieca albo w rogu kuchni opalanej węglem. Dzięki temu były zawsze chrupiące. Dzieciom specjalne były wydzielane, bo rarytas miał wielkie wzięcie. Ciasteczka kruche, podłużne, robione z użyciem maszynki do mielenia mięsa. Zakładało się specjalną nakładkę do formowania w miejsce sitka i przesuwało blaszkę nadającą kształt ciastek. Najczęściej były białe, czasem brązowe z kakao. Ja dla urozmaicenia zaczęłam robić też z makiem, sezamem i wiórkami kokosowymi. Są kruche, maślane. Do kawy niedzielnej nie mają sobie równych. Pyszności 😊
Kruche ciasteczka domowe z maszynki
Składniki:
- 0,5 kg mąki
- 3/4 szklanki cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 cukier wanilinowy
- 1 kostka masła
- 1/2 szklanki kwaśnej, gęstej śmietany
- 2 żółtka
- 2 łyżki maku
- 2 łyżki kakao
- 2 łyżki ziarna sezamu białego
- 2 łyżki wiórków kokosowych
Wykonanie:
- Do miski wsypać przesianą mąkę.
- Masło posiekać z mąką,
- Żółtka utrzeć z cukrem na puszystą masę. Dodać do mąki z masłem.
- Do masy dodać śmietanę.
- Szybko zagnieść ciasto. Podzielić na 4 części i do każdej z nich dodać inny dodatek: kakao, mak, sezam, wiórki kokosowe.
- Ciasto włożyć do lodówki, żeby odpoczęło 1-2 godziny.
- Zamontować przystawkę do ciastek do maszynki do mielenia mięsa. Wybrać dowolny kształt i porcjami przepuszczać ciasto.
- Jeśli nie macie przystawki, to ciasto można rozwałkować na stolnicy. I foremkami do ciastek piernikowych wykrawać ciasteczka.
- Układać je na na blasze wyłożonej papierem. Piec w piekarniku przez 10-15 minut w 180 stopniach Celsjusza. Do zrumienienia po wierzchu. W przypadku ciastek z kakao uważać, bo rumienią się widocznie dopiero, gdy już są zbyt wypieczone. Najlepiej wypiekać je na koniec, gdy wiemy ile czasu potrzebowały na pieczenie ciastka jasne.
Pycha!
Bardzo się cieszę!