W tygodniu, po szkolnych zajęciach, był u nas kolega Olka. Wróciliśmy do domu i podałam chłopcom obiad. Do wyboru bigos, albo fasolkę po bretońsku. Do tych dań obowiązkowo na stole pojawiło się pieczywo. Kolega zaczął przyglądać się badawczo trzymanej w dłoniach kromce i pyta:
– Co to za chleb?
Na co Olek:
– To chleb, który piecze moja mama.
Kolega:
– Jak to?! Twoja mama piecze sama chleb w domu?
– Tak. Robi to codziennie. Odparł Olek bez cienia najmniejszego zaskoczenia.
Kolega wydobył z siebie tylko cichutkie: aaaaaaahaaaaaaa…i poprosił o jeszcze jedną wielką kromkę. Zapytany przeze mnie, jaki chce dodatek to tej pajdy: masło, ser, wędlinę, stwierdził, że zje suchą, bo jest pyszna.
Wiecie, co poczułam? Właśnie to… i to… i jeszcze to… 😊
Zobaczcie, jakie to proste!
Chleb z ziarnami pieczony w garnku
Składniki:
– 25 g świeżych drożdży (1/4 kostki)
– 2 szklanki wody
– 2 łyżki cukru
– 730 g mąki pszennej typ 500 g (5 szklanek)
– 3 łyżki stołowe siemienia lnianego
– 3 łyżki stołowe ziarna słonecznika
– 3 małe łyżeczki soli
– 2 łyżki oleju
Sposób przygotowania
- Do miski wlać wodę. Dodać drożdże, cukier i wymieszać.
- Gdy się rozpuści dodać sól, ziarno i olej. Na koniec mąkę.
- Wymieszać dobrze, żeby nie było nigdzie sypkiej mąki. Nie wyrabiać!
- Miskę z ciastem zawinąć szczelnie folią spożywczą (typu stretch) i odstawić na minimum 6 godzin do lodówki. Może być nawet całą noc.
- Po tym czasie ciasto wyjąć i lekko przerobić w misce, w razie potrzeby podsypując mąką. Konsystencja ciasta będzie gładka, aksamitna, ale dość luźna i taka ma być. Ciasto, choć bardzo zimne, powinno bez problemu odchodzić od miski. Jak ktoś nie lubi rękami, to można je bez kłopotu przerobić przesuwając po krawędziach łyżką.
- W tym czasie nagrzać piekarnik do 220 stopni Celsjusza i wygrzać w nim naczynie (bez przykrywki), w którym chleb będzie pieczony: garnek żeliwny (uwaga, żeby nie było w nim plastykowych elementów), naczynie żaroodporne. Powinno być na tyle duże, aby pomieścić dwa razy większą masę ciasta, bo chleb w czasie pieczenia podwaja objętość.
- Wygrzane naczynie wyjąć ostrożnie z piekarnika (w rękawicach ochronnych) przełożyć do niego chleb.
- Zamknąć i wstawić do piekarnika.
- Temperaturę obniżyć do 200 stopni Celsjusza i piec przykryty chleb przez 30 minut. W trakcie chleb będzie rósł. Nawet, jeśli w czasie pieczenia chleb podniesie do góry pokrywkę, to nic się nie dzieje, bo się nie przykleja. A po zdjęciu pokrywki dalej rośnie w górę.
- Następnie zdjąć pokrywkę i piec jeszcze 20 minut. Jeśli chlebek zbyt zarumienił się po wierzchu, to temperaturę można zmniejszyć do 180 stopni Celsjusza. Zawsze trzeba wziąć poprawkę na specyfikę piekarnika.
- Po upieczeniu odczekać 20 minut, żeby chleb przestygł. Następnie wyjąć na kratkę (odchodzi bez problemu, jest suchutki i nigdzie się nie przykleja), żeby odparował.
- Przechowywać luzem w chlebaku drewnianym lub zawinięty w ściereczkę bawełnianą.