U mnie dziś kolejna próba zagospodarowania ziemniaków pozostałych z obiadu, z dnia poprzedniego. Ponadto pozostał farsz z pierogów z mięsem. Postanowiłam te dwie resztkowe pozostałości ożenić ze sobą. Powstały bułeczki ziemniaczane z mięsem. Smakują jak paszteciki w cieście. Bombowe! Ciut popękały, bo farszu było na bogato, ale co tam wyglądają jak Pac-Many z gier komputerowych 😊
Bułeczki ziemniaczane z mięsem
(24 sztuki)
Ciasto
Składniki:
- 550 g gotowanych ziemniaków
- 450 g mąki pszennej
- 3 jaja
- 1 łyżeczka sody
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Farsz
Składniki:
- 500 g gotowanego mięsa drobiowego (może być z rosołu)
- 1 średnia cebula (70 g)
- 8 łyżek pasty grzybowej (320 g) http://ladydieta.pl/2019/10/12/pasta-grzybowa-do-sloikow/
- sól, pieprz – do smaku
1 rozmącone jajo – do posmarowania
Sposób przygotowania:
- Ziemniaki przecisnąć przez praskę. Włożyć do miski, dodać mąkę, jaja, sodę i proszek. Zarobić gładkie ciasto.
- Przygotować farsz: ugotowane mięso zmielić w maszynce do mielenia mięsa. Cebulę obrać, pokroić w ćwiartki i zeszklić na patelni. Ostudzić. Również zmielić w maszynce. Dodać do mięsa i wymieszać. Na koniec dodać pastę grzybową. Można też dodać uduszone i zmielone pieczarki. Wymieszać. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Farsz musi być wyraźny, żeby nie zniknął smakowo w bułeczce.
- Ciasto wyłożyć na stolnicę lub blat kuchenny.
- Rozwałkować (podsypując w razie potrzeby odrobiną mąki) na placek grubości ok. 1,5 cm. Wycinać kółka średnicy dłoni. Lekko je rozpłaszczyć jeszcze po brzegach.
- Na środek każdego kółeczka kłaść po 1 stołowej łyżce farszu mięsnego. Zalepić jak pierożek, a następnie podwinąć boki do środka. Zostawiając szew na dole uformować bułeczkę. Układać bułeczki na blasze piekarnika wyłożonej papierem do pieczenia. Najlepiej 4 na 4 sztuki. Bułeczki niewiele rosną podczas spieczenia.
- Każdą bułeczkę posmarować rozmąconym jajkiem.
- Wstawić do nagrzanego piekarnika do temperatury 180 stopni Celsjusza. Piec w tej temperaturze 30 minut. Bułeczki gotowe, gdy wyraźnie zarumienione.
- Wybornie smakują z barszczem czerwonym.