Author Archives: Ola Czarnewicz-Kamińska

Sałatka z serem halloumi i pesto

Dziś pościmy, więc musi być na śniadanie coś bez udziału mięsa. Szybki przegląd lodówki i mamy to: cypryjski ser halloumi i duuuużo zielonego. Ten ser uwielbiam nie za smak, ale za konsystencję. Zwięzłą, półtwardą i nieco gumowatą. Taką, co fajnie trzeszczy na zębach, podobnie, jak oscypek. Smak sera jest – powiedziałabym – nijaki. Niby lekko słony, ale bez żadnego charakterystycznego zapachu, więc bardzo delikatny. Wdzięczny materiał do dowolnych połączeń i kompozycji mniej i bardziej zaskakujących. Świetnie się smaży i grilluje. U mnie lekko podsmażony z pesto bazyliowym na zielonych liściach. Do tego świeżutkie grzanki z razowego chlebka. Tak smacznie można zaczynać każdy dzień 😊

Sałatka z serem halloumi i pesto

(porcja dla 2 osób)

Składniki:

  • 100 g sera halloumi
  • 50 g liści szpinaku
  • 1 garść rukoli
  • ½ papryki czerwonej
  • ½ papryki zielonej
  • 1 łyżka oliwy z suszonych pomidorów
  • 2 pomidory suszone
  • 1 łyżeczka zielonego pesto z bazylii
  • kilka listków świeżej bazylii

Sposób przygotowania:

  1. Ser pociąć na plastry grubości 0,5 cm, delikatnie podsmażyć na suchej patelni.
  2. Liście szpinaku i rukoli wyłożyć na talerz.
  3. Paprykę i suszone pomidory pokroić w kostkę i ułożyć na sałacie. Polać oliwą.
  4. Na wierzch położyć grillowany ser.
  5. Każdy kawałek sera posmarować pesto bazyliowym.
  6. Posypać listkami bazylii.
  7. Podawać z grzankami.

Surówka z czerwonej kapusty z pomarańczą

Brakowało pomysłu na surówkę do obiadu. Szybki przegląd lodówki. Była kapusta biała i czerwona. Pytanie do córki, która? Padło na czerwoną. Do mnie należało stworzenie kompozycji smakowej. Jest zima, aż się prosi o dodatek zimowych owoców. I takim to sposobem powstała surówka ze sparzonej kapusty i porcji cytrusów: pomarańczy i mandarynki. Smak niespodziewany zupełnie. Bardzo zadowalający moje oczekiwania kulinarne. Zresztą nie tylko moje. Surówka smakowała wszystkim obecnym przy stole gościom. Fajny pomysł na warzywny dodatek do dania obiadowego. 

Surówka z czerwonej kapusty z pomarańczą

(4 porcje)

Składniki:

  • 500 g czerwonej kapusty
  • ½ łyżeczki soli
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • 1 pomarańcza
  • 1 mandarynka
  • 1 łyżka majonezu (najlepiej kętrzyńskiego)

Sposób przygotowania:

  1. Kapustę drobno poszatkować. Posypać solą i odstawić w misce do zmięknięcia na 30 minut.
  2. W garnku zagotować wodę i wrzucić na nią kapustę. Dodać kwasek cytrynowy, żeby kapusta odzyskała kolor. Gotować 5 minut, do zmięknięcia kapusty.
  3. Przełożyć na durszlak. Osączyć i wystudzić.
  4. Pomarańczę i mandarynkę obrać ze skóry. Pokroić w drobne kawałki.
  5. Do miski przełożyć kapustę, dodać majonez i pocięte owoce. Wymieszać.

Zupa jak „Ramen”

Córka w czasie wyjazdu do Berlina zasmakowała w kuchni japońskiej. Tak tak, ja wiem, brzmi dziwnie, ale akurat za zachodnią granicą znalazła restaurację, która serwowała dania wschodu. Po tej wycieczce dręczyła mnie niejednokrotnie koniecznością próbowania zupy Ramen w różnych miejscach. Uciekałam, jak mogłam, bo nie lubię jadać w gastronomii, ale cały czas kombinowałam w głowie, jak córce taką zupę zaserwować w domu. Najlepiej – jeszcze lepszą, niż jadła jako pierwowzór. Wreszcie się odważyłam. Bulion warzywny, mięso ze schabu, warzywa, sos sojowy, czosnek, imbir, makaron Ramen i sos do bulgogów. Mamy to! Gęsta, esencjonalna i pikantna zupa. Tak pożywna i sycąca, że może pełnić funkcję obiadu dwudaniowego w jednym. Dzieci od razu poprosiły o taki sam obiad jutro. Mam co robić. Jak ja to lubię! 😊   

Zupa jak „Ramen”

(4 porcje)

Składniki:

  • 300 g mięsa ze schabu
  • 3 ząbki czosnku
  • 3 cm korzenia imbiru
  • 20 cm białej części pora
  • 1 marchewka
  • 1 pieczarka
  • 100 g kapusty pekińskiej
  • 800 ml bulionu warzywnego 
  • 4 łyżki sosu sojowego
  • 1 łyżka stołowa sosu Pork Bulgogi marinade  
  • sól, pieprz, słodka papryka czerwona – do smaku
  • 150 g (2 wiązki) makaronu typu Ramen
  • 2 łyżki posiekanego świeżego szczypiorku
  • 20 plasterków ogórka zielonego

Sposób przygotowania:

  1. Mięso pokroić w cieniutkie plasterki. Przełożyć na patelnię i usmażyć na rumiano.
  2. Czosnek i imbir obrać i pokroić w drobną kosteczkę.
  3. Pora pokroić w cienkie krążki.
  4. Marchew obrać i pokroić w plasterki.
  5. Pod koniec smażenia mięsa dodać rozdrobniony czosnek, imbir, pora i marchew. Smażyć 5 minut.
  6. Następnie dodać pociętą kapustę pekińską i pieczarkę.
  7. Warzywa przełożyć do garnka zalać bulionem. Zagotować. Dodać sos sojowy, sól, pieprz, paprykę czerwoną, sosem do bulgogów. Doprawić do smaku według uznania.   
  8. Na wrzącą zupę włożyć makaron i odstawić do napęcznienia.
  9. Zupę wykładać do miseczek, dodać ogórka. Posypać szczypiorkiem.

Pączki Mamy i Taty

Najlepsze na świecie! Jedyne w swoim rodzaju! Doskonałe w każdym calu! Wzór metra w świecie pączków! Niepowtarzalne! Przepyszne! Wspaniałe! Przesmaczne! Mniam…! Pączki mojej Mamy. Wyczekiwane za każdym razem, bo stanowią kulinarny przysmak nas wszystkich. Ciasto wyrabiane własnoręcznie przez mojego Tatę. Receptura opracowywana też przez Tatę. Mama opowiada, że przepis powstał z przerobienia kilku receptur wypróbowywanych przez rodziców w ostatnim czasie. Oczywiście został uzupełniony o wiedzę kulinarną mojej Mamy. Ubawiłam się setnie, jak te pyszne dzieła do mnie zjechały. Podane na odległość zgodnie z zasadami dystansu społecznego. I jak już się nasyciłam niechrześcijańsko grzesząc obżarstwem i ryzykując utratą wcięcia w talii, to postanowiłam ten moment uwiecznić fotografią. Maminy pączek – jak na królewskie dzieło przystało – spoczął w przepięknej karecie. Mój stan ducha pozwolę sobie wyrazić słowami Alexandra Woollcott’a: All the things I really like to do are either illegal, immoral, or fattening. 😊😊😊

Pączki Mamy i Taty

(40 sztuk)

Składniki:

  • 2 czubate szklanki mleka
  • 8 czubatych łyżek cukru pudru
  • 15 dag drożdży
  • 15 żółtek
  • 1 kg mąki pszennej typ 450
  • szczypta soli
  • 70 g masła
  • 4 łyżki oliwy
  • 30 g spirytusu  
  • 30 g rumu
  • zapach śmietankowy
  • zapach waniliowy

Dodatkowo:

  • 40 małych łyżeczek marmolady
  • smalec – do smażenia
  • 30 g spirytusu do smalcu
  • cukier puder do posypania

Sposób przygotowania:

  1. Przygotować rozczyn drożdżowy: 1 łyżkę cukru pudru rozpuścić w zagrzanym mleku. Dodać drożdże i wymieszać. Odstawić do napęcznienia.
  2. W tym czasie żółtka utrzeć z pozostałą ilością cukru na puszystą pianę.
  3. Do przesianej mąki wsypać szczyptę soli. Dodać rozczyn drożdżowy i puszystą masę cukrowo-żółtkową.
  4. Zarobić ciasto. Następnie dodać rozpuszczone masło, alkohol oraz zapachy. Wyrobić ciasto drożdżowe do momentu, aż będzie odchodzić od dłoni. Ciasto przykryć i odstawić do wyrośnięcia na 30 minut.
  5. Po tym czasie wyrośnięte ciasto wyjąć na blat wysmarowany oliwą. Rozwałkować na placek grubości 2 cm. Wycinać kółka i na środek każdego położyć łyżeczkę marmolady. Zlepić pączka i odłożyć na wysypaną mąką stolnicę szwem do dołu.
  6. W garnku rozgrzać smalec ze spirytusem. Sprawdzić temperaturę tłuszczu zanurzając  w nim ogonek drewnianej łyżki (kopystki). Jeśli na ogonku tworzą się bąbelki to znaczy, że tłuszcz jest dobrze wygrzany.
  7. Paczki wkładać do tłuszczu delikatnie, pojedynczo. Zawsze zlepieniem do dołu. Gdy wyraźnie się zarumienią przekręcać na drugą stronę. Powinna powstać jasna obrączka na środku wysokości.
  8. Usmażone odkładać na blat wyłożony ręczniczkiem papierowym. Wystudzić.
  9. Dobrze wystudzone obsypać cukrem pudrem lub polać lukrem. Jeśli będą zbyt ciepłe, to cukier na nich zniknie, bo się rozpuści, zaś lukier spłynie pod wpływem temperatury.
  10. Zjadać z umiarem! 😊

Placuszki na białkach

Uwielbiam kulinarne niespodzianki. Jak wracam do domu z gabinetu, to coraz częściej czeka na mnie coś, co stworzyła – podczas mojej nieobecności – gotująca córka. To niesamowite uczucie, gdy Ktoś zrobi coś specjalnie dla nas. Tak z chęcią sprawienia nam przyjemności. Tak działa co rano (prawie) każda mama, żona, partnerka przygotowując śniadanie, czy obiad. Fajnie, gdy te role zostaną zamienione. Gdy ta osoba, która zawsze występuje, jako opiekująca się, sama poczuje się zaopiekowana. Uwielbiam to uczucie i jestem szczęściarą, bo coraz częściej doświadczam! Za nami 231 dni osamotnionego życia. Daliśmy radę! Razem – jak nigdy dotąd… ❤ ❤ ❤

Placuszki na białkach

(8 sztuk)

Składniki:

  • 2 białka
  • szczypta soli
  • łyżka cukru waniliowego
  • 150 g gęstego jogurtu naturalnego
  • 3 czubate łyżki mąki pszennej typ 500

Sposób przygotowania:

  1. Białka ubić na sztywną pianę z odrobiną soli. Dodać cukier wanilinowy.
  2. Do ubitej piany dodać jogurt naturalny. Wymieszać dokładnie.
  3. Delikatnie dodać mąkę. Dokładnie wymieszać, aby nie było grudek w masie.
  4. Rozgrzać patelnię. Na suchą patelnię wykładać porcje ciasta o objętości 2 łyżek stołowych.
  5. Smażyć z obu stron.
  6. Podawać z jogurtem i konfiturą malinową.

Kasza kukurydziana z pomarańczą i daktylami

Poniedziałek – pierwszy dzień tygodnia. Śniadanie tego dnia musi być wyjątkowe. Dla mnie ma wymiar odrobinę symboliczny. To forma inwestycji w organizm. Chwila zdobywania sił, żeby sprostać nowym wyzwaniom. Przyznam, że nieco znudzona owsiankami, sięgnęłam po coś zupełnie nowego. Intrygującego, choć z pozoru trywialnego – kaszkę kukurydzianą. Ale żeby nie było zbyt banalnie, to urozmaiciłam ją owocem pomarańczy, daktylami i orzechami włoskimi. Wykwintnie i pysznie! Tak, jak lubię 😊

Kasza kukurydziana z pomarańczą i daktylami

(2 porcje)

Składniki:

  • pół szklanki suchej kaszy kukurydzianej
  • 1 szklanki wody
  • ¾ szklanki mleka
  • 4 łyżki otrąb pszennych
  • 4 daktyle
  • 4 orzechy włoskie
  • 150 g serka ziarnistego
  • 1 pomarańcza

Sposób przygotowania:

  1. Kaszę opłukać na sicie pod bieżącą wodą. Przełożyć do garnka, zalać wodą i mlekiem. Gotować do miękkości. Dodać otręby. Zagotować. 
  2. Do miękkiej kaszy dodać pokrojone daktyle i orzechy. Ponownie zagotować.
  3. Na koniec dodać serek i pokrojoną pomarańczę.
  4. Wymieszać.

Schab w sezamie z ryżem

Amelka ma nową książkę kucharską, a to oznacza, że ja mam co robić 😉 Dziecko co chwila podrzuca nowe pomysły na coś do jedzenia. Tym razem córka wyszukała sos do mięsa, który smakowo kojarzy się z kuchnią japońską. Z sosem sojowym, sokiem z cytryny, melasą, imbirem i czosnkiem. Wersja słodko-kwaśna. Moja ulubiona. Taki pomysł na obiad: schab w sezamie z ryżem. Smak niesamowity. Lekko piekący czosnkowo-imbirowy. Pycha!

Schab w sezamie z ryżem

(2 porcje)

Składniki:

  • 300 g schabu bez kości
  • 1 łyżka oleju roślinnego
  • 4 łyżki stołowe białego sezamu
  • 100 g ryżu naturalnego

Sos

Składniki:

  • 2 łyżki japońskiego sosu sojowego
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • 2 łyżeczki wody  
  • 1 łyżka melasy z trzciny cukrowej (lub płynnego miodu)
  • 2 cm korzenia imbiru
  • 1 ząbek czosnku

Sposób przygotowania:

  1. Mięso schabu pokroić w plastry. Plastry w paski grubości około 1 centymetra.
  2. Składniki sosu wymieszać dokładnie. Czosnek zmiażdżyć, a imbir posiekać w drobną kostkę. Dodać do sosu i wymieszać.
  3. Mięso zamarynować w sosie na 30 minut.
  4. Na patelni rozgrzać olej i usmażyć kawałki mięsa. Posypać białym sezamem.
  5. Ryż ugotować al dente.
  6. Na ryż wyłożyć schab w sezamie.
  7. Udekorować bazylią.

Korzenne ciasteczka owsiane

Moja miłość do owsianych słodyczy nie mija. Zmienia tylko formę 😊 Fantazji nie ma końca 😉 Tym razem pomysł i wykonanie Amelki. Taka oto niespodzianka czekała na mnie po pracy. Przepyszne, kruche i cudnie pachnące ciasteczka owsiane. Z rozdrobnionych na mąkę płatków owsianych górskich. Ja bym nigdy nie pomyślała, że nasz blender podoła. Córka lubi wyzwania 😉 Ciasteczka zostały udekorowane lukrem, jako piernikowa wersja świąteczna. Pięknie zapakowane powędrowały w prezencie. Małe dzieła sztuki. Taka córka to skarb!

❤️

Korzenne ciasteczka owsiane

(porcja na 25 ciasteczek)

Składniki:

  • 220 g płatków owsianych górskich
  • 180 g mąki pszennej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 50 g cukru
  • 30 g cukru waniliowego
  • szczypta soli
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • 1 łyżeczka przyprawy do piernika
  • 1 jajko
  • 1 żółtko
  • 160 g masła śmietankowego

Sposób przygotowania:

  1. Płatki owsiane rozdrobnić blenderem na mąkę.
  2. W miseczce wymieszać sypkie składniki: zmielone płatki, mąkę, proszek do pieczenia, cukry, sól, cynamon, przyprawę do piernika. Dodać jajko, żółtko i rozpuszczone, wystudzone masło.  
  3. Ze wszystkich składników zagnieść ciasto. Masa powinna być na tyle kleista, aby dało się formować ciasteczka.
  4. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
  5. Ciasteczka najlepiej formować pierścieniem do formowania potraw z tłoczkiem. Wypełniać foremkę 1 stołową łyżką ciasta, ugnieść tłoczkiem i unieść tłoczek do góry. Ciasteczko pozostaje uformowane.
  6. Można też formować ciasteczka po rozwałkowaniu placka grubości ok. 0,5 cm. Następnie przy użyciu dowolnej foremki do ciastek, czy pierniczków wykrawać kształty. Układać na blasze dość gęsto, bo ciasteczka prawie nie rosną.
  7. Ciasteczka piec w temperaturze 180 stopni Celsjusza, przez około 10 minut – jak porcje zaczynają rumienić się od góry, ciasteczka są upieczone.

Śledzie z marchewką i cebulą

Nie raz wspominałam, że uwielbiam w mojej pracy kulinarne rozmowy z pacjentami. Zawsze mogę się czegoś ciekawego dowiedzieć. Jadamy tak różnie i to jest niezwykła wartość. Czasem można coś podpatrzeć, coś niezwykłego usłyszeć. To niewyczerpywalne – póki co – źródło mojej inspiracji. Tak też było z przepisem na śledzie z marchewką i cebulą. Niby dodatki oczywiste, ale niekoniecznie. Marchew i cebula smażone z dodatkiem ziela angielskiego, listka laurowego i ziaren pieprzu. Do tego suszone pomidory. Danie smakuje wybornie. Łudząco przypomina wigilijną rybę po grecku. Dla mnie bomba!

Śledzie z marchewką i cebulą

(4 porcje)

Składniki:

  • 5 filetów śledziowych solonych pojedynczych
  • 1 cebula – najlepiej cukrowa (120 g)
  • 1 łyżka masła
  • 1 duża marchewka (150 g)
  • 1 łyżka masła
  • ½ łyżeczki cukru
  • 2 ziarenka ziela angielskiego
  • 1 listek laurowy
  • 5 ziarenek pieprzu czarnego
  • 5 suszonych pomidorów z oleju
  • 1/3 szklanki oleju roślinnego

Sposób przygotowania:

  1. Śledzie wymoczyć przez noc w wodzie.
  2. Cebulę obrać i pokroić w drobną kostkę.
  3. Marchew umyć i zetrzeć na tarce jarzynowej na grubych oczkach
  4. Cebulę podsmażyć na maśle. Dodać cukier i chwilę smażyć. Tak, aby cebula lekko skarmelizowała. Dodać tartą marchewkę. Warzywa dobrze wystudzić. Zalać oliwą.
  5. Śledzie pokroić na paseczki grubości około 2 centymetrów.
  6. Do słoika wkładać na przemian porcję warzyw i śledzi. Dobrze ugniatać. Czynność powtarzać do wykończenia wszystkich składników.