Author Archives: Ola Czarnewicz-Kamińska

Bułeczki maślane z kruszonką

Podczas wypieku wczorajszych bułek śniadaniowych doszłam do wniosku, że skoro mam już rozgrzany piekarnik, to upiekę jeszcze bułeczki maślane z kruszonką. Do działania zainspirowała mnie koleżanka Ewa, która takowe pięknie zakręcane bułeczki wypiekła. Podpatrzyłam sposób formowania, bo jest niezwykle ciekawy, bym rzekła: bajkowy. Ciasto zrobiłam maślane. A kruszonkę przygotowałam też nietypowo, bo w garnku, na rozgrzanym maśle. W ten sposób uzyskuje się sypką kruszonkę w małych granulkach. Kruszonkę na bułeczki, bułeczki do piekarnika na 20 minut i takie oto cudeńka mam na blasze. Zapach w domu odjazdowy! 😊

Bułeczki maślane z kruszonką

(10 sztuk)

Ciasto maślane

Składniki:

  • 30 g świeżych drożdży
  • 1 szklanka ciepłego mleka (250 g)
  • 4 łyżki stołowe cukru (60 g)
  • 2 żółtka
  • 1 całe jajo
  • szczypta soli
  • 6 kropel aromatu śmietankowego
  • 4 szklanki mąki pszennej (ok. 550 g)
  • 50 g masła

Kruszonka

Składniki:

  • 20 g masła
  • 2 łyżki cukru pudru
  • 2 łyżki mąki pszennej

Sposób przygotowania:

  1. Przygotować rozczyn drożdżowy. Drożdże połamać do miseczki, dodać letnie mleko. Dosypać cukier i wymieszać, żeby drożdże i cukier uległy rozpuszczeniu. Po wierzchu posypać mąką. Przykryć ściereczką i odstawić na 10 minut.
  2. Do wyrośniętego rozczynu dodać żółtka, jajo, sól, aromat, mąkę. Zarobić ciasto wstępnie. Na koniec dodać rozpuszczone, letnie masło. Wyrobić elastyczne ciasto.
  3. Odstawić na 20 minut do wyrośnięcia.
  4. W tym czasie przygotować kruszonkę. Do garnka włożyć masło i rozpuścić. Cały czas trzymając garnek na małym ogniu dodać cukier puder i mąkę. Mieszać energicznie, aż powstaną małe grudki. Zdjąć z ognia i mieszać jeszcze chwilę do delikatnego podprażenia kruszonki. Odstawić do wystudzenia. Jeśli powstaną większe grudki, to w dłoniach je rozdrobnić.
  5.  
  6. Ciasto na bułki przerobić na stolnicy, żeby wypuścić z niego jak najwięcej powietrza. Przerobione zostawić jeszcze na 10 minut.
  7. Ciasto wyłożyć na stolnicę i podzielić na 10 równych części. Z każdej części uformować wałek długości 30 cm.
  8. Zawiązać na nim na środku supełek. Część wierzchnią wałeczka podwinąć pod spód, a część spodnią nawinąć na wierzch tworząc wianuszek.
  9.  
  10.  
  11. Bułeczki przekładać na blachę piekarnika wyłożoną papierem do pieczenia. Układać w odległościach od siebie, bo rosną w czasie pieczenia. Na dużą blachę 10 sztuk powinno się zmieścić.
  12. Posmarować rozmąconym jajkiem i posypać kruszonką.
  13. Odstawić do wyrośnięcia na 20 minut.
  14. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni Celsjusza. Wstawić bułeczki i piec na opcji góra-dół przez 20 minut, w tej temperaturze. Wystudzić na kratce.

 

Bułki śniadaniowe

Zawsze mówiliśmy o nich: „bułki z przecięciem”. Czasem chłopcy nazywali te bułki troszkę inaczej, ale to nie miejsce na mniej i bardziej nieprzyzwoite określenia 😉 Nazwy chyba nie trzeba tłumaczyć, bo każdy widzi, jak ta bułka wygląda i co charakterystycznego posiada. Jak poszłam na studia do wielkiego miasta Warszawy, to się dowiedziałam, ze te bułki noszą nazwę: „bułki poznańskie”. Do dziś dnia nie wiem, czemu. Co taka bułka ma wspólnego z Poznaniem? Bo, że z przecięciem ma, to widać gołym okiem. Pyszna, śniadaniowa, zniewalająca zapachem świeżego pieczywa, buła. Taka, jak z piekarni. Z czasów, gdy byłam piękna i młoda 😉

Bułki śniadaniowe

(9 sztuk)

Składniki:

  • 20 g drożdży
  • 1 niepełna szklanka wody (200 g)
  • ¼ szklanki mleka (50 g)
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1,5 łyżeczki soli
  • 1 jajo
  • 3 ¼ szklanki mąki pszennej (475 g)
  • 30 g masła

Dodatkowo:

  • 1 jajo rozmącone do posmarowania

Sposób przygotowania:

  1. Przygotować rozczyn drożdżowy. Drożdże połamać do miseczki, dodać letnią wodę i ciepłe mleko. Dosypać cukier i wymieszać, żeby drożdże i cukier uległy rozpuszczeniu. Po wierzchu posypać mąką. Przykryć ściereczką i odstawić na 10 minut.
  2. Do wyrośniętego rozczynu dodać sól, jajo, mąkę. Zarobić ciasto wstępnie. Na koniec dodać rozpuszczone, letnie masło. Wyrobić elastyczne ciasto.
  3. Odstawić na 30 minut do wyrośnięcia. Ciasto przerobić na stolnicy, żeby wypuścić z niego jak najwięcej powietrza. Ciasto podczas przerabiania „piszczy” w dłoniach.
  4. Ciasto uformować w wałek i pociąć na 9 równych części. Jeśli przetnie się na 8, bo tak łatwiej, to z największych porcji ciasta należy odjąć na powstanie 9 bułeczki.
  5. Z każdej porcji ciasta uformować w dłoniach kuleczkę. Układać na blasze wyłożonej papierem 3 na 3 sztuki. Każdą bułeczkę naciąć nożem lub nożyczkami dość głęboko.
  6. Posmarować pędzelkiem maczanym w rozmąconym jajku. Odstawić do wyrośnięcia na 15 minut.
  7. Piekarnik nagrzać do temperatury 180 stopni Celsjusza i wstawić do niego blachę z wyrośniętymi bułkami. Piec w 180 stopniach Celsjusza przez 15 minut.
  8. Wystudzić na kratce.

Tuńczyk z pomidorowym makaronem

Ja jakoś tak temat rybny kontynuuję. Bo ryba – podobno – wpływa na wszystko 😊

Zatem na poprawę samopoczucia danie z tuńczykiem. Świetny pomysł na obiad. A skąd się wziął? Troszkę od tyłu zaczęłam, bo miałam ugotowany makaron do zagospodarowania. Szukałam koncepcji, co do makaronu. Sos pomidorowy niedawno był, spaghetti było, jajo było, szpinak był… Ale tuńczyka w mojej diecie dawno nie było. Do niego cebula, pomidor suszony i koncentrat. Prosta i szybka potrwa z kilku składników. I pyszny posiłek obiadowy gotowy! 😊

Tuńczyk z pomidorowym makaronem

(porcja dla 5 osób)

Składniki:

  • 380 g makronu ugotowanego
  • 1 duża cebula (200 g)
  • 2 łyżki stołowe oleju z suszonych pomidorów
  • 2 puszki tuńczyka w sosie własnym
  • 6 sztuk suszonych pomidorów
  • 4 czubate łyżeczki koncentratu pomidorowego (100 g)
  • natka pietruszki – do posypania

Sposób przygotowania:

  1. Makaron ugotować al dente. Ja wykorzystałam już ugotowany makaron, z poprzedniego dnia.
  2. Cebulę obrać i pokroić w drobną kostkę.
  3. Na patelni rozgrzać łyżkę oleju z pomidorów suszonych i przesmażyć na nim cebulę na rumiano.
  4. Pomidory suszone pokroić w paski i dodać do cebuli.
  5. Tuńczyka osączyć z zalewy i przełożyć na patelnię. Dodać makaron i smażyć 5 minut. Na koniec dodać koncentrat pomidorowy..
  6. tuńczyka i podsmażyć drobno pokrojoną cebulę. Pomidory pokroić w paski. Dodać tuńczyka i ugotowany makaron. Chwilę podsmażyć i dodać koncentrat.
  7. Wymieszać. Posypać pietruszką.
  8. Danie dobrze smakuje również na zimno.

 

Dorsz smażony w migdałach

Smażę w domu niezwykle rzadko. Ale jest jedno danie, o które od dawna prosił bardzo Olek. Mój syn ubóstwia wigilijną rybę, którą przygotowuje ciocia Agnieszka. To niezwykła ryba, bo smażona w panierce z płatkami migdałowymi. Nie raz pytałam, jak ją zrobić, ale nie było okazji do jej przygotowania. Teraz, gdy wspólnie gotujemy i ustalamy menu na każdy kolejny dzień, Olek wrócił do tematu. Jeszcze jeden telefon do cioci, żeby się upewnić co do szczegółów i mamy dorsza w panierce z migdałami na obiad. Na pewno nie jest tak pyszny, jak cioci Agnieszki, ale rodzina zachwycona. Syn skwitował: „no, ryba bardzo dobra mamo, ale trochę mało…” 😉 Mąż: „mogłabyś to danie powtórzyć, żono” 😊

Dorsz smażony w migdałach

(3 porcje)

Składniki:

  • 3 kawałki polędwiczki z dorsza lub innej ryby morskiej (ok. 600 g)
  • 1 jajo
  • 2 łyżki mąki pszennej
  • 25 g płatków migdałowych
  • sól – do smaku
  • olej – do smażenia

Sposób przygotowania:

  1. Rybę podzielić na mniejsze kawałki. Takie, żeby stanowiły pojedyncze porcje. Będą lepiej się smażyły.
  2. Każdy kawałek ryby najpierw obtoczyć w mące, następnie w rozmąconym jajku i migdałach.
  3. Na patelni rozgrzać olej i smażyć w nim każdy kawałek ryby. Do momentu zrumienienia. Solić dopiero po usmażonej stronie. Jeśli ryba zostanie posolona wcześniej, to puści wodę, a ta spowoduje pryskanie tłuszczu.
  4. Usmażone kawałki zdejmować na ręczniczek papierowy, żeby osączyć z nadmiaru tłuszczu.
  5. Doskonale smakuje z surówką z kapusty pekińskiej w zalewie: http://ladydieta.pl/2020/04/16/surowka-z-kapusty-pekinskiej-w-marynacie/

Bułeczki serowe

Zobaczyłam u koleżanek Ewy i Bogusi pączki. Ale, że ja smażyć na głębokim tłuszczu nie lubię, więc postanowiłam pączusie upiec. Co uzyskałam po wyjęciu z piekarnika? Nie uwierzycie – pyszne serowe bułeczki. Delikatne, leciutkie, puchate. Świetny pomysł do śniadania i do kawy, bo są słodkawe. Smarowane marmoladą, serkiem, dżemem, jak znalazł. Ja moje troszeczkę polukrowałam, bo przecież miały być pączusiami w pierwotnym zamyśle 😊

Bułeczki serowe

(27 sztuk)

Ciasto serowe

Składniki:

– 330 g twarogu chudego (ewentualnie może być ser mielony gotowy)

– 4 łyżki cukru pudru

– 3 jaja

– 5 kropel aromatu waniliowego

– 2,5 szklanki mąki pszennej (370 g)

– 1 łyżeczka proszku do pieczenia

– pół łyżeczki sody

– mąka do podsypania podczas wałkowania

– 1 jajko rozmącone do posmarowania

Lukier

Składniki:

  • sok z połowy cytryny
  • 5 łyżek cukru pudru

Sposób przygotowania:

  1. Ser rozdrobnić blenderem. Dodać cukier, jaja i aromat. Utrzeć na jednolity serek homogenizowany.
  2. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i sodą.
  3. Do sera dodać składniki suche i zagnieść elastyczne ciasto.
  4. Ciasto rozwałkować na placek grubości 1 cm. W razie potrzeby podsypując mąką. Wykrawać kółeczka szklanką.
  5. Formować kuleczki i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
  6. Bułeczki posmarować rozmąconym jajkiem.
  7. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni Celsjusza. Do nagrzanego włożyć bułeczki i piec w 180 stopniach Celsjusza przez 20 minut. Wystudzić na kratce.
  8. Przygotować lukier: cukier puder utrzeć z sokiem na lukier. Wystudzone bułeczki polać lukrem. Jeśli będą zbyt ciepłe, to lukier będzie spływał.

Drożdżowy listkowiec z marmoladą

Drożdżowy listkowiec pojawił się już na blogu z posypką cynamonową. Zauroczona tą formą ciasta postanowiłam przygotować jego kolejną wersję – tym razem z marmoladą śliwkową. Z własnoręcznie zbieranych śliwek węgierek. W tej postaci równie bajecznie się prezentuje. Moje dzisiejsze skojarzenie podczas robienia zdjęć: to ciasto wygląda jak gąsienica 😊 Ciasto polecam, bo jest proste w wykonaniu. Nie dość, że pięknie wygląda, to smakuje, jak drożdżówka z marmoladą z dzieciństwa. Palce lizać! 😊

Drożdżowy listkowiec z marmoladą

(forma keksowa 30 cm na 12 cm)

 Ciasto drożdżowe

 Składniki:

  • 20 g świeżych drożdży
  • ¾ szklanki mleka (150 ml)
  • 3 łyżki stołowe cukru (40 g)
  • 3,5 szklanki mąki pszennej (400 g)
  • 2 całe jajka
  • ¼ łyżeczki soli
  • szczypta cynamonu
  • 50 g masła

Nadzienie do posmarowania

Składniki:

  • 150 g marmolady – ja użyłam śliwkowej

Sposób przygotowania:

  1. Drożdże rozkruszyć do miski. Dosypać cukier i wlać lekko ciepłe mleko. Rozmieszać, aby rozpuścić cukier i drożdże. Zasypać 2 łyżkami mąki, przykryć ściereczką i odstawić zaczyn do wyrośnięcia na 10 minut.
  2. Do dużej miski wsypać pozostałą mąkę. Na środek wlać wyrośnięty zaczyn, rozmącone jajka , sól, cynamon i roztopione wystudzone masło.
  3. Wyrobić ciasto. Można do tego celu użyć robota kuchennego z hakiem, albo maszyny do wyrabiania chleba.
  4. Ciasto wyrobione powinno być miękkie i elastyczne. Wyrobione przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia do momentu podwojenia objętości – ok. 20 minut.
  5. Wyrośnięte ciasto przełożyć na blat posypany lekko mąką. Przegnieść delikatnie i rozwałkować na prostokąt o wymiarach około 30 cm na 60 cm.
  6. Rozwałkowany placek posmarować równomiernie marmoladą.
  7. Ciasto pokroić wzdłuż krótszego boku na 5 pasków. (Otrzymamy 5 pasków o wymiarze około 30 cm na 10 cm). Paski ułożyć jeden na drugim.
  8. Kolejno pokroić je w poprzek na 6 kawałków. (Otrzymamy pakieciki 6 warstwowych kawałków o wymiarze 5 cm na 10 cm).
  9. Formę keksową wyłożyć papierem do pieczenia.
  10. Pakieciki 5 warstwowych kawałków wkładać pionowo do formy do pieczenia.
  11. Formę wstawić do piekarnika ustawionego na 50 stopni Celsjusza, do wyrośnięcia, aż ciasto wypełni formę – ok. 15 minut.
  12. Ciasto piec w nagrzanym piekarniku przez około 30 minut w temperaturze 150°C.
  13. Po tym czasie wyjąć z piekarnika i pozostawić do ostygnięcia. Wyjmować z blaszki dopiero, gdy przestygnie, żeby nie połamać, gdy gorące.

 

Drożdżówka z kruszonką

Po świątecznych rarytasach sięgnęłam po zwykłą drożdżówkę. No, może nie taką zwykłą, bo z chrupiącą kruszonką na wierzchu. Do drugiego śniadania pajda drożdżówki idealna. Do niej koniecznie kubek mleka, albo aromatycznej kawy. Nie mogłam się oprzeć forsycji, która wybuchła żółtym kwieciem. Na szczęście kret jej nie zjadł 😉 

Drożdżówka z kruszonką

(na blaszkę 28 cm na 24 cm)

Ciasto

Składniki:

  • 5 dag drożdży
  • 1 szklanka cukru (180 g)
  • 1 cukier wanilinowy
  • 4 roztrzepane jajka
  • 1 szklanka letniego mleka (240 ml)
  • ½ szklanki oleju (80 g)
  • 4 szklanki mąki (4*120 g= 500 g)
  • szczypta soli
  • szczypta cynamonu
  • szczypta kurkumy
  • ewentualnie rodzynki, skórka pomarańczowa

Kruszonka

Składniki:

  • 1 szklanki mąki
  • ¾ szklanki cukru
  • 2 łyżki wiórków kokosowych
  • ½ kostki masła

Sposób przygotowania:

  1. Drożdże rozdrobnić, dodać cukier i letnie mleko. Zostawić do wyrośnięcia drożdży na ok. 10 minut. Po tym czasie dodać roztrzepane widelcem jajka. Wymieszać. Na koniec dodać przesianą mąkę. Zarobić ciasto łyżką. Nie wyrabiać.
  2. Odstawić ciasto na 1,5 godziny, żeby wyrosło.
  3. Przygotować kruszonkę: do miski wsypać mąkę, cukier i wiórki kokosowe. Dodać posiekane masło. Zagnieść kruszonkę. Powinna mieć konsystencję drobnej zacierki.
  4. Po wyrośnięciu ciasto lekko przerobić i przełożyć do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Posypać kruszonką.
  5. Odstawić na 30 minut, niech ciasto ruszy i wyrośnie do wysokości połowy foremki.
  6. Wstawić do nagrzanego piekarnika do 100 stopni. Piec 40 minut w 170 stopniach Celsjusza.
  7. Wystudzić na kratce.

 

Surówka z kapusty pekińskiej w marynacie

Kolejny tydzień mamy ograniczać spacery po zakupy. Dlatego warto zatowarowywać się z rozmysłem i w miarę możliwości przedłużać życie naszych warzyw w lodówce. Taką metodą jest przygotowywanie surówek i zamykanie ich w słoiki. W takiej postaci długo zachowują świeżość i co najważniejsze – są gotowe do spożycia zaraz po wyjęciu z lodówki. To też metoda na zachęcanie do konsumpcji warzyw naszych rodziców i wszystkich osób starszych, które nie powinny teraz zawracać sobie głowy planowaniem i realizowaniem kulinarnych wyzwań. W moim przypadku „metoda słoikowa” sprawdza się nienagannie. Dziś kolejna porcja zdrowych słoików pojechała do moich kochanych Seniorów ❤️

Surówka z kapusty pekińskiej w marynacie

(6 słoików po 500 ml)

Wsad warzywny

Składniki:

  • 1 kg kapusty pekińskiej
  • 2 marchewki (240 g)
  • 2 ząbki czosnku (8 g)
  • 1 papryczka chili

Zalewa

Składniki:

  • 500 ml wody
  • 1/3 szklanki cukru (50 g)
  • 1 łyżka soli
  • 3 sztuki ziarenek ziela angielskiego
  • 5 sztuk ziarenek pieprzu czarnego
  • 1 listek laurowy
  • 3 sztuki goździków
  • 1/4 szklanki oleju roślinnego (60 g)
  • 1/4 szklanki octu (50 g)

Sposób przygotowania:

  1. Kapustę pekińską obrać z uszkodzonych liści i posiekać drobno.
  2. Marchew umyć, obrać i zetrzeć na tarce jarzynowej na grubych oczkach.
  3. Czosnek obrać i pokroić w cienkie plasterki.
  4. Papryczkę pokroić w drobne kawałeczki.
  5. Przygotować marynatę: do garnka wlać wodę, wsypać cukier, sól, pieprz, goździki, liść laurowy i zagotować. Zdjąć z ognia i ostudzić. Wlać olej i ocet. Wymieszać.
  6. W garnku lub dużej misce układać warstwami kapustę, marchew, czosnek i papryczkę. Ugnieść dłonią. Czynność powtarzać do wyczerpania składników. Na koniec zalać zalewą.
  7.  
  8. Na wierzchu położyć talerzyk i obciążyć go słoiczkiem wypełnionym wodą. Przykryć pokrywką i wstawić w chłodne miejsce. Na dwór lub do lodówki. Czas „przegryzania się” składników to 24 godziny.
  9. Następnego dnia zlać nadmiar zalewy, a gotową surówkę przekładać do zakręcanych słoiczków. Przechowywać w lodówce.

 

 

Bułeczki ziemniaczane z soczewicą

Czas odpocząć troszkę od pieczystego i wszelakich słodkości 😊 Zostało Wam może ziemniaków z obiadu z dnia wczorajszego? To świetnie! Absolutnie nie można ich wyrzucać. Postuluję w kuchni zasadzie Zero Waste i nadam im drugie życie. I powiem Wam, że wcale nie gorsze. Dziś bułeczki ziemniaczane z soczewicą. Ziemniaczane, bo ciasto, z którego powstały to w znaczącej części właśnie gotowane ziemniaki, które zostały po obiedzie z dnia poprzedniego. Dziś obiad bezmięsny: bułeczki ziemniaczane z soczewicą z czerwonym barszczem. Danie idealne!

Bułeczki ziemniaczane z soczewicą

(20 sztuk)

Ciasto

Składniki:

  • 500 g gotowanych ziemniaków
  • 400 g mąki pszennej
  • 3 jaja
  • 1 łyżeczka sody
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia

Farsz

Składniki:

  • 220 g suchego ziarna zielonej soczewicy
  • 2 duże cebule (200 g)
  • 2 łyżki oleju roślinnego
  • sól, pieprz – do smaku

1 rozmącone jajo – do posmarowania

Sposób przygotowania:

  1. Ziemniaki przecisnąć przez praskę. Włożyć do miski, dodać mąkę, jaja, sodę i proszek. Zarobić gładkie ciasto.
  2. Przygotować farsz. Soczewicę ugotować do miękkości w lekko osolonej wodzie. Wodę odlać, ziarno odparować z pozostałości wody. Ziarno wystudzić.
  3. Cebule obrać i pokroić w drobną kostkę. Zeszklić na oleju.
  4. Dodać do soczewicy. Wymieszać i doprawić do smaku solą i pieprzem. Farsz musi być wyraźny, żeby nie zniknął smakowo w bułeczce.
  5. Ciasto wyłożyć na stolnicę lub blat kuchenny. Rozwałkować, podsypując w razie potrzeby odrobiną mąki, na placek grubości ok. 2 cm. Wycinać kółka średnicy dłoni.
  6.  
  7. Na środek każdego kółeczka kłaść po 1 stołowej łyżce farszu. Zalepić jak pierożek, a następnie podwinąć boki do środka. Zostawiając szew na dole uformować bułeczkę. Układać bułeczki na blasze piekarnika wyłożonej papierem do pieczenia.
  8. Każdą bułeczkę posmarować rozmąconym jajkiem.
  9. Wstawić do nagrzanego piekarnika do temperatury 180 stopni Celsjusza. Piec w tej temperaturze 30 minut. Bułeczki gotowe, gdy wyraźnie zarumienione.
  10. Wybornie smakują z barszczem czerwonym.