Author Archives: Ola Czarnewicz-Kamińska

Ciasteczka rożki z jabłkiem i cynamonem

Ja już w świątecznym nastroju 😊 Mamy taką rodzinną tradycję, że sami układamy świąteczne życzenia. Piszemy je dwa razy do roku i zawsze się przy tym świetnie bawimy. Pada wers początkowy, a potem Amelka, Olek, ja i mąż dorzucamy nowe. Zatem tymi słowy życzę Wam Kochani:

Nie ma śniegu za oknami

Lecz ja spieszę z życzeniami

Tych świąt czas jest osobliwy

Nie mów żeś Ty niewrażliwy

Do Wigilii wnet zasiadaj

Tylko ludzkim głosem gadaj

Życz wszem wobec tylko dobrze

Niech Mikołaj darzy szczodrze

Pstrągi śledzie zjadaj szybko

Trzeba życie wrócić rybkom

Uszka z barszczem z makiem kluski

Nie zapomnij karpia łuski

Radość wokół niech panuje

A wieczerza niech smakuje

Każde danie Bożym darem

Ale trzeba jeść z umiarem

Nie zapomnij też o ruchu

Bo przybędzie obwód w brzuchu

Serca duszy radowania

I pięknego świętowania!

 

Ciasteczka rożki z jabłkiem i cynamonem

(18 sztuk)

Składniki:

– 350 g twarogu chudego (ewentualnie może być ser mielony gotowy)

– 2 jaja

– pół szklanki cukru (100 g)

– 16 g cukru wanilinowego (1 opakowanie małe)

– 100 g ziemniaków gotowanych

– pół szklanki oleju (100 ml)

– 4 szklanki mąki pszennej (400 g)

– szczypta soli

– 3 małe czubate łyżeczki proszku do pieczenia (15 g)

– 4 jabłka

– cynamon – do smaku

– 1 jajo rozkłócone – do posmarowania

– cukier gruby – do posypania

Sposób przygotowania:

  1. Ser rozdrobnić blenderem na gładką masę. Dodać jajka, cukry i przeciśnięte przez praskę ziemniaki. Utrzeć na jednolity serek homogenizowany. Dodać olej i wymieszać.
  2. Mąkę wymieszać ze szczyptą soli i proszkiem do pieczenia.
  3. Do masy mokrej dodać składniki suche i zagnieść elastyczne ciasto.
  4. Jabłka umyć, pokroić w ósemki. Nie obierać!
  5. Ciasto podzielić na 3 równe części. Każdą część rozwałkować na stolnicy w koło, w razie potrzeby podsypując mąką.
  6. Placek pokroić w regularne kwadraty, rozmiaru 10 na 10 cm (odcinając nierówne części ciasta – to, co odcięte dołożyć do pozostałej części do ponownego wałkowania).
  7. Każdy kwadrat w wyobraźni przedzielić przekątną na dwa trójkąty. Ponacinać regularnie prawą stronę każdego kwadratu, czyli nasz prawy trójkąt – cięciami prostopadłymi do przekątnej. Zachowując gęstość nacięć, co 2 cm.
  8. Na część nie naciętą położyć 2-3 kawałki jabłka – w zależności od wielkości. Przykryć ponacinaną częścią ciasta. Zlepić po brzegach, tworząc trójkąt-rożek. Miejsce sklejenia docisnąć widelcem zostawiając fantazyjne znaczki.
  9.  
  10. Każdy rożek posmarować pędzelkiem maczanym w rozmąconym jajku. Posypać grubym cukrem.
  11. Układać na blasze piekarnika wyłożonej papierem do pieczenia. W odstępach, bo troszkę rosną. Maksymalnie w ilości 4 na 4 sztuki.
  12. Piekarnik rozgrzać do 200 stopni Celsjusza. Do nagrzanego włożyć ciasteczka, zmniejszyć temperaturę na 180 stopni Celsjusza i piec w tej temperaturze przez 20 minut. Wystudzić na kratce.

Śledzie w zalewie korzennej

Moja tegoroczna fascynacja śledziami jest nieprzejednana. Chyba się starzeję, bo smakują mi bardziej, niż ciasta. Choć ewidentnie eksperymentuję ze śledziami na słodko. Dziś śledzie w wersji piernikowej, a w zasadzie piernej, bo ziarenka czerwonego pieprzu pękają na podniebieniu pozostawiając pikantny posmak. Zapach cynamonu, imbiru, ziela angielskiego, gałki muszkatołowej, goździków i cytryny wprowadza w świąteczny nastrój. Słodycz miodu złamana słonym smakiem ryby. Bardzo mi ten pomysł odpowiada. Szaleństwo dla zmysłów gwarantowane 😊

Śledzie w zalewie korzennej

(2 porcje)

Składniki:

  • 2 płaty podwójne śledzia solonego

Zalewa: 1/2 szklanki oleju roślinnego, 1 łyżeczka miodu, sok z połowy cytryny, 1 łyżeczka przyprawy korzennej do piernika, 1 łyżeczka ziaren pieprzu czerwonego

Sposób przygotowania:

  1. Płaty śledziowe solone wymoczyć przez godzinę w zimnej wodzie. Następnie pokroić w paski szerokości 2 cm.
  2. Przygotować zalewę: do szklanki wlać olej, dodać miód i wycisnąć sok z cytryny. Dobrze wymieszać, aż do rozpuszczenia miodu. Do jednolitej zalewy dodać przyprawę piernikową. Ponownie wymieszać dokładnie. Na koniec dodać pieprz czerwony.
  3. W przygotowanym naczyniu (ja polecam słoik, bo wygodnie się do zakręca w lodówce) układać śledzie, i zalewać zalewą.
  4. Postępować tak do wyczerpania składników. Zalać na wierzchu zalewą. Zakręcić i przechowywać w lodówce.
  5. Najlepiej smakują po 3-4 dniach.

 

Śledzie w kurkumie z żurawiną

Zanim przygotuję kolejne ciasta, śledzi ciąg dalszy. Pomysł zasłyszany podczas wizyty u pani fryzjerki. Szybkie notatki i moja – zmieniona w stosunku do oryginalnej – wersja smakowa tych śledzi. Najważniejszym składnikiem zalewy jest kurkuma. Nadaje śledziom żółciutki kolor i lekko piekący smak. Cytryna i pomarańcza dostarcza aromatu i kwaśności. Czerwony pieprz jest źródłem przyjemnego wrażenia pękających ziarenek, z których uwalnia się ciepło i pikantność. Żurawina nie tylko pięknie wygląda, ale też dodaje śledziom słodyczy. Mieszanka jak z kotła czarownicy 😊 Połączenie zupełnie niespotykane i zaskakujące. Smak też 😊

Śledzie w kurkumie z żurawiną

(2 porcje)

Składniki:

  • 2 płaty podwójne śledzia solonego
  • 1 cebula (najlepiej cukrowa)
  • 1 łyżka oleju roślinnego
  • ½ cytryny
  • ½ pomarańczy
  • 1 łyżka żurawiny
  • 1 łyżeczka ziaren pieprzu czerwonego

Zalewa: 1/2 szklanki oleju roślinnego, 1 łyżeczka kurkumy, 1 łyżeczka cukru, sok z połowy cytryny

Sposób przygotowania:

  1. Płaty śledziowe solone wymoczyć przez godzinę w zimnej wodzie. Następnie pokroić w paski szerokości 2 cm.
  2. Na patelni rozgrzać olej.
  3. Cebulę obrać i pokroić w piórka. Zeszklić na oleju.
  4. Cytrynę i pomarańczę pokroić w cienkie plastry.
  5. Przygotować zalewę: do szklanki wlać olej, dodać kurkumę, cukier i sok z cytryny. Rozprowadzić na jednolity sos.
  6. W słoiku lub innym szklanym naczyniu układać na przemian: śledzie, cebulę, plastry cytryny, plastry pomarańczy, kilka owoców żurawiny i kilka kuleczek czerwonego pieprzu. Zalać kilkoma łyżkami zalewy.
  7. Postępować tak do wyczerpania składników. Zalać na wierzchu zalewą. Zakręcić i przechowywać w lodówce.
  8. Najlepiej smakują po 3-4 dniach.

 

Śledzie ze śliwką i orzechami

Dziś śledzie w zupełnie innej odsłonie smakowej. Tym razem z duszoną cebulą, suszoną śliwką i  orzechami włoskimi. Zapytacie dlaczego cebula duszona? Bo taka jest delikatniejsza, mniej paląca i ostra. Ponadto podczas obróbki termicznej (na skutek karmelizacji cukrów) wydobywa się z niej słodki smak, którego nie czuć, gdy surowa. Suszona śliwka dodaje śledziom świątecznego akcentu, a orzech…? Tu Was zaskoczę: orzech nadaje orzechowy posmak 😉

Śledzie ze śliwką i orzechami

(2 porcje)

Składniki:

  • 2 płaty podwójne śledzia marynowanego
  • 1 cebula (najlepiej cukrowa)
  • 5 łyżek oleju roślinnego
  • 4 śliwki suszone
  • 2 orzechy włoskie
  • 1/3 szklanki oleju roślinnego do zalania

Sposób przygotowania:

  1. Płaty śledziowe oczyścić ze skóry. Pokroić w paski szerokości 2 cm.
  2. Na patelni rozgrzać olej.
  3. Cebulę obrać i pokroić w piórka. Zeszklić na oleju.
  4. Śliwkę pokroić w paseczki 2-3 milimetrowe.
  5. Orzechy połamać na kawałki.
  6. W słoiku lub innym szklanym naczyniu układać na przemian: śledzie, cebulę, kawałki śliwki i kawałki orzecha. Postępować tak do wyczerpania składników. Zalać na wierzchu olejem roślinnym. Zakręcić i przechowywać w lodówce.

 

Ciasto marchwiowe z masą serową

Szukacie pomysłu na ciasto na święta? Polecam pyszne ciasto marchwiowe przekładane masą serową. Ciasto ze sporym udziałem marchewki, dzięki czemu nie jest takie kaloryczne. Mój  krem – serowy. Troszkę, jak sernik na zimno. Z korzennymi plackami komponuje się idealnie. Mam oto dietetyczny torcik w świątecznym klimacie opłatkowych śnieżynek 😊

Ciasto marchwiowe z masą serową

(forma 28 cm na 24 cm)

Ciasto

Składniki:

  • 3 średnie sztuki marchewki (300 g)
  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 1/2 szklanki cukru
  • 1 cukier wanilinowy
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 1 łyżeczka cynamonu
  • ½ łyżeczki suszonego imbiru
  • 1 łyżka ziarna sezamu białego
  • 4 jajka
  • ½ szklanki oleju

Masa serowa

Składniki:

  • 1 kg sera białego (mielonego) z wiaderka
  • 3 łyżki cukru pudru
  • 200 ml śmietany kremówki 30% tłuszczu
  • sok z połowy cytryny
  • 1 galaretka cytrynowa
  • 3 łyżeczki żelatyny
  • 1,5 szklanki wrzątku

Sposób przygotowania:

  1. Marchew obrać i zetrzeć na tarce jarzynowej, na małych oczkach. Wówczas marchewka puści sok.
  2. Do miski wsypać składniki suche: mąkę, cukier, cukier wanilinowy, proszek do pieczenia, sodę, cynamon, imbir i sezam. Wymieszać.
  3. Do miski z suchymi składnikami dodać jaja, olej. Wymieszać. Masa będzie bardzo gęsta. Na koniec dodać startą marchew. Wymieszać.
  4.  
  5. Masę wyłożyć na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia.
  6. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 45 minut w temperaturze 180 stopni Celsjusza. Wystudzić na kratce.
  7.  
  8. Ciasto wyjąć i przekroić nożem na 3 części.
  9. Przygotować krem do przełożenia. Galaretkę wsypać do kubka. Dodać żelatynę. Rozpuścić w 1,5 szklance gorącej wody. Odstawić do wystudzenia.
  10. Ser wyłożyć do miski i zmiksować z cukrem pudrem.
  11. Śmietanę ubić na sztywno. Dodać sok z cytryny. Ubitą śmietanę przełożyć do sera. I zmiksować.
  12. Do masy serowej dodać wystudzoną galaretkę. Wszystkie składniki dokładnie wymieszać.
  13. Krem odstawić do schłodzenia do lodówki. Połowę tężejącego kremu wyłożyć na pierwszy placek. Odczekać 10 minut, żeby masa zastygła i dopiero wtedy położyć kolejny placek. Jeśli zbyt wcześnie dociśnie się masę plackiem ciasta, to wypłynie ona na boki. Na drugi placek wyłożyć pozostałą część masy serowej. Na wierzch położyć 3 część placka marchwiowego.
  14.  
  15. Wierzch ciasta polać polewą: http://ladydieta.pl/?s=polewa
  16. Udekorować wg własnego pomysłu: u mnie gwiazdki z białego i błękitnego opłatka.
  17. Przechowywać w chłodzie.

Śledzie w sosie pomidorowo-miodowym 

Przygotowania do świąt czas zacząć. Zaczynam od potraw, które muszą „się przegryźć”, czyli wymagają czasu. Dopiero po kilku dniach przebywania w lodówce nabierają oczekiwanych walorów smakowo-zapachowych. Na pierwszy rzut świątecznych specjałów proponuję śledzie w sosie pomidorowo-miodowym z duszoną cebulą. Przygotowanie banalnie proste, a smak niebanalny. Taki oto mój ulubiony paradoks kulinarny 😊

Śledzie w sosie pomidorowo-miodowym 

(przepis na 2 porcje)

Składniki:

– 200 g śledzia solonego

– 1 cebula (najlepiej cukrowa)

– 4 łyżki koncentratu pomidorowego

– 1 łyżka miodu

– 4 łyżki oleju roślinnego

Sposób przygotowania:

  1. Cebulę obrać, pokroić w kostkę i udusić na oliwie.
  2. Do ciepłej cebuli dodać miód, żeby się rozpuścił.
  3. Dodać koncentrat i wymieszać sos.
  4. Śledzie wymoczyć przez godzinę w wodzie. Pokroić w cienkie paski, szerokości 1 cm.
  5. Układać warstwami w słoiku: śledzie, sos pomidorowy, śledzie i tak do momentu wyczerpania składników. Na wierzch wyłożyć sos pomidorowo-miodowy.
  6. Zakręcić i schować do lodówki. Najlepiej smakują po 4 dniach od przygotowania. Najsmaczniejsze z sobie pieczonym chlebem z ziarnami: http://ladydieta.pl/2019/09/20/chleb-z-ziarnami-pieczony-w-garnku/

Pizza z tuńczykiem, cebulą i papryką

Znudziła nam się pizza z szynką i pieczarkami. Potrzebowaliśmy odmiany. Dlatego dziś wersja wegetariańska. Pizza na wysokim, drożdżowym cieście, z tuńczykiem, smażoną cebulą i papryką czerwoną – to mój dodatek w celach bardziej kolorystycznych i estetycznych, niż smakowych. Bo pizzę zdominował smakiem i aromatem tuńczyk. Od dziś to mój faworyt w świecie pizzy. Dzieci jednogłośnie zostają przy pizzy z szynką. Będziemy robić pół na pół 😊

Pizza z tuńczykiem, cebulą i papryką

(porcja na blaszkę 20 na 30 cm)

Składniki na ciasto:

  • 5 dag drożdży świeżych (pół kostki)
  • pół szklanki ciepłej wody
  • 1 łyżeczka cukru
  • 1 jajko
  • 2 czubate szklanki mąki pszennej typ 500
  • 1 łyżeczka soli
  • 3 łyżki oleju roślinnego

Składniki na farsz:

  • 2 puszki tuńczyka w sosie własnym
  • 1 sztuka papryki czerwonej
  • 2 średnie cebule
  • 6 pieczarek
  • 150 g twardego sera żółtego (może być typu Podlaski, Gouda)
  • http://ladydieta.pl/?s=keczup lub koncentrat pomidorowy – 5 łyżek stołowych
  • zioła prowansalskie, oregano – do smaku

Sposób przygotowania:

  1. Przygotować rozczyn drożdżowy. Drożdże pokruszyć do miseczki. Zalać wodą. I wsypać cukier. Wymieszać. Na wierzch posypać 1 łyżkę mąki pszennej. Przykryć bawełnianą ściereczką i odstawić na 10 minut.
  2. Do spienionego rozczynu wbić jajo, wsypać pozostałą część mąki, sól. Na koniec dodać olej.
  3. Wyrobić ciasto na gładką masę.
  4. Ciasto musi być podobne konsystencją do ciasta drożdżowego. Bardzo pomocne przy takim wyrabianiu są automaty. Wszystkie składniki zasypuje się jednocześnie i po zadanym czasie wyrabiania wyjmuje gotowe ciasto. Super sprawa – polecam 😊
  5. Po wyrobieniu ręcznym lub maszynowym ciasto należy odstawić do wyrośnięcia na około 40 minut. Najlepiej przykryć miseczkę ściereczką, bo drożdże lepiej pracują, gdy im cieplej. Czas wyrastania bywa różny. Jest zależny od temperatury w pomieszczeniu, temperatury wody użytej do ciasta. Najlepiej zaglądać co 10 minut pod ściereczkę, żeby nie dopuścić do sytuacji, gdy ciasto przerośnie.
  6. W tym czasie można przygotować farsz. Tuńczyka wyjąc z puszek i osączyć na sicie.
  7. Paprykę umyć i pokroić w drobną kostkę.
  8. Cebule obrać i pokroić w piórka. Przesmażyć na suchej patelni.
  9. Umyte pieczarki pokroić w plasterki i podsmażyć na suchej patelni.
  10. Ser zetrzeć na tarce jarzynowej, na dużych oczkach.
  11. Wyrośnięte ciasto drożdżowe wyjąć z miski i przerobić w dłoniach.
  12. Rozłożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Rozgnieść dłońmi  na równy placek.
  13. Posmarować keczupem z dyni  http://ladydieta.pl/?s=keczup lub koncentratem pomidorowym.
  14. Po kolei wykładać na ciasto: tuńczyka, przesmażoną cebulę, paprykę i pieczarki.
  15.  
  16. Na wierzch posypać starty ser. A na niego oregano i zioła prowansalskie.
  17. Wstawić pizzę do nagrzanego piekarnika. Piec w piekarniku przez czas 30 minut, w temperaturze 200 stopni Celsjusza.

Placuszki z jabłkami i ryżem

Powrót wczoraj z uczelni. Super nastrój. Uwielbiam ludzi, tworzących to miejsce. Uwielbiam tę pracę. I dietetykę, bo to ona jest tematem prowadzonych przeze mnie zajęć. Poczucie radości trzeba w coś przeistoczyć, aby przedłużyć stan zadowolenia 😊

Wiem, że moje placuszki ryżowe z bananem zostały poddane testom kulinarnym, dlatego postanowiłam stworzyć ich nową wersję. Tym razem z jabłkami. Wszystkie składniki do jednej miseczki, chwila mieszania i mam niespodziewany aromaterapeutyczny efekt w całym domu. W powietrzu unosi się rozgrzewająca woń cynamonu i imbiru. Otacza mnie zapach wanilii i słodkiego pieczonego jabłka. Otulona przepyszną wonią, rozsiadam się wygodnie na kanapie z kubkiem kawy. Moje królestwo 😊

Placuszki z jabłkami i ryżem

(10 sztuk)

Składniki:

  • 4 łyżki otrąb pszennych
  • 1/3 łyżeczki sody
  • ½ łyżeczki proszku do pieczenia
  • ½ łyżeczki cynamonu
  • ½ łyżeczki suszonego imbiru
  • szczypta soli
  • ½ opakowania cukru wanilinowego (8 g)
  • 2 jajka
  • 2 winne jabłka
  • 1/3 szklanki kaszy manny (50 g)
  • 4 łyżki ugotowanego ryżu białego

 

Sposób przygotowania:

  1. Składniki suche wymieszać w miseczce. Dodać jajka i wymieszać.
  2. Jabłka umyć i nie obierać. Zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Dodać do suchych składników. Jabłka puszczą sok.
  3. Do masy dodać kaszę manną i poczekać 20 minut, aby wchłonęła sok z jabłek. Na koniec dodać ugotowany ryż. Wymieszać.
  4. Dobrze rozgrzać patelnię i łyżką nakładać porcje ciasta. Spłaszczyć na wysokość 1,5 centymetra. Smażyć z obu stron na suchej patelni. Na wolnym ogniu. Jeśli Wam się przyklejają, to posmarować patelnię olejem. Ja używam patelni Happycall, na której nic się nie przypala. Placuszki przekręcać najlepiej przy użyciu płaskiej łyżki.
  5.  
  6. Podawać z jogurtem, kefirem albo serkiem.

 

 

 

Grochówka na wędzonce

Sezon zupowy w pełni. Dziś na stole zupa grochowa. Kojarzy się z wojskową zupą poligonową. Pachnie cudnie wędzonką. Smakuje grochem, ziemniakami, cebulką i smażoną kiełbaską. Skutecznie rozgrzewa, gdy za oknem wieje i pada. Syn zachwycony – jak na prawdziwego mężczyznę przystało 😊

Grochówka na wędzonce

(porcja dla 4 osób)

Składniki:

  • 5 szklanek wody – do wywaru
  • 1 wędzona kostka schabowa (10 cm)
  • 1 listek laurowy
  • 3 ziarenka pieprzu
  • 3 ziarenka ziela angielskiego
  • 1 łyżeczka soli
  • 250 g grochu suchego łuskanego w połówkach
  • 1 stołowa łyżka majeranku
  • 2 ziemniaki
  • 2 cebule
  • 10 plasterków kiełbasy żywieckiej
  • 1 marchew
  • 1 łyżka masła
  • sól, pieprz – do smaku

Sposób przygotowania:

  1. W garnku zagotować wodę na wywar. Włożyć kostkę wędzoną. Dodać pieprz w ziarnkach, ziele angielskie, listek laurowy oraz połowę soli. Gotować około godziny, aż wywar stanie się esencjonalny.
  2. Groch przesypać do miseczki. Przepłukać letnią wodą 3 razy, żeby dokładnie pozbawić ziarno wszelkich zanieczyszczeń.
  3. Przełożyć do garnka z wywarem, dodać majeranek i gotować do miękkości – około godziny.
  4. Ziemniaki umyć, obrać i pokroić w kostkę. Ugotować do miękkości w lekko osolonej wodzie – około 20 minut. Uważać, aby nie rozgotować.
  5. Cebulę obrać i pokroić w drobną kostkę. Zeszklić na suchej patelni. Po 2 minutach smażenia dodać pokrojoną w drobną kostkę kiełbasę żywiecką.
  6. Marchew obrać, zetrzeć na tarce jarzynowej na dużych oczkach. Udusić w garnku na maśle.
  7. Do ugotowanego do miękkości grochu dodać: przesmażoną cebulkę z kiełbasą, ziemniaki i marchew. Jeśli zupa zbyt gęsta dolać do niej część wody z gotowania ziemniaków. Jeśli zbyt rzadka można na chwilę włożyć blender i zblendować odrobinę zawartości. Wtedy stanie się mętna i gęściejsza.
  8. Doprawić do smaku solą, pieprzem.